Początek obowiązywania nowych zasad dla podróżnych przy wjeździe do Niemiec - wszystkie osoby są odtąd zobowiązane do posiadania dowodu szczepienia lub nabytej odporności albo testu na obecność koronawirusa z negatywnym wynikiem. Wcześniej wymóg ten obowiązywał tylko pasażerów linii lotniczych.

Od niedzieli wchodzi w życie zmiana rozporządzenia dotyczącego wjazdu do Niemiec. Nowe przepisy wprowadzają obowiązek posiadania negatywnego wyniku testu na Covid-19 przy wjeździe również drogą lądową. Obowiązek nie dotyczy osób w pełni zaszczepionych i ozdrowieńców.

Test musi być wykonany najwcześniej 48 godzin przed wjazdem do Niemiec. Czas liczy się od godziny pobrania próbki.

Polskie testy są uznawane, jeżeli są przetłumaczone. Wynik testu musi być w jęz. niemieckim, angielskim, francuskim, hiszpańskim lub włoskim.

Obowiązek nie dotyczy: osób zaszczepionych (14 dni od podania ostatniej dawki szczepionki dopuszczonej w UE); ozdrowieńców (28 dni- 6 miesięcy po chorobie); dzieci do 12 r. życia; pracowników transgranicznych; osób przewożących zawodowo ludzi lub towary; osób wjeżdżających do Niemiec w ramach małego ruchu granicznego (do 24 godzin).

Jako potwierdzenie bycia osobą zaszczepioną lub ozdrowieńcem może służyć Unijny Certyfikat COVID-19.

Dowody szczepień, ozdrowienia lub negatywny wynik testu należy mieć przy sobie przy wjeździe i okazywać w przypadku wyrywkowych kontroli przeprowadzanych przez policję lub podczas kontroli granicznej. Nie zostaną wprowadzone stałe kontrole graniczne, ale możliwe są kontrole wyrywkowe przy przejściach granicznych lub na dworcach.

Osoby niezaszczepione lub te, które nie przeszły choroby, po przyjeździe z obszaru wysokiego ryzyka muszą udać się na dziesięciodniową kwarantannę, która może zostać zakończona najwcześniej piątego dnia, po przedstawieniu negatywnego testu. Przyjeżdżających z krajów, w których wstępują warianty wirusa, obowiązuje 14-dniowa, nieulegająca skróceniu kwarantanna, dotyczy to także osób zaszczepionych i ozdrowieńców.

"Nieprzestrzeganie zasad, może być kosztowne" - pisze tygodnik "Spiegel". Na przykład osoba przyłapana na wjeździe do Hamburga z obszaru zagrożonego, bez zgłoszenia przyjazdu "zapłaci grzywnę w wysokości 300 euro. W Nadrenii Północnej-Westfalii osoby, które nie przestrzegają obowiązku kwarantanny, muszą liczyć się z grzywną w wysokości do 10 000 euro. Osobie, która pójdzie do pracy, mimo że po podróży powinna pozostać na kwarantannie, grozi maksymalna grzywna w wysokości 25 000 euro".