Trwa nadzwyczajne posiedzenie przedstawicieli państw członkowski Unii Europejskiej w ramach tzw. mechanizmu kryzysowego. Spotkanie dotyczy nowej odmiany koronawirusa zidentyfikowanej i rozprzestrzeniającej się w Wielkiej Brytanii.
Nadzwyczajne spotkanie przedstawicieli państw członkowskich Unii Europejskiej zwołała niemiecka prezydencja UE. Posiedzenie odbywa się w formie fizycznej w Brukseli. Uczestniczą w nim eksperci ze wszystkich krajów Unii. To forma spotkań organizowanych w sytuacjach kryzysowych, w przypadku poważnych i trudnych sytuacji np. zamachów terrorystycznych, czy klęsk żywiołowych. Uzgodnienia w ramach tego mechanizmu pomagają w sposób szybki i skoordynowany podejmować decyzje polityczne na szczeblu UE.
Dyskusja dotyczy ewentualnej wspólnej reakcji na pojawienie się nowej mutacji koronawirusa. Jest to także okazja do wymiany informacji.
Oprócz Wielkiej Brytanii, także w innych państwach pojawiły się pojedyncze przypadki nowej mutacji koronawirusa.
Wiele krajów takich jak Belgia, Holandia, Polska czy Niemcy już podjęło decyzje o wstrzymaniu połączeń lotniczych z Wielką Brytania.
Komisja Europejska nie koordynuje tych działań. KE nie chciała się podjąć działań koordynujących, bo by tego nie udźwignęła politycznie - przekazał naszej dziennikarce Katarzynie Szymańskiej-Borginon dyplomata UE.
To należy do kompetencji państw członkowskich - stwierdził natomiast rzecznik KE Stefan de Keersmaecker.
KE koordynuje natomiast zakup i dystrybucję szczepionek. Po spodziewanej dzisiaj po południu decyzji Europejskiej Agencji ds. Leków w sprawie szczepionki przeciwko Covid-19 wyprodukowanej przez amerykańską firmę Pfizer i niemieckiego partnera tej korporacji, spółkę BioNTech - to KE musi wydać decyzję o dopuszczeniu substancji na unijny rynek.