Izrael łamie konwencję dotyczącą ludobójstwa - to zarzut, jaki Tel Awiwowi postawiła specjalna sprawozdawczyni ONZ ds. okupowanych terytoriów palestyńskich. Francesca Albanese twierdzi, że zamiarem Izraelczyków jest "fizyczne zniszczenie Palestyńczyków jako grupy". Izrael odpiera te zarzuty, twierdząc, że są one "obscenicznym odwróceniem rzeczywistości".
Specjalna sprawozdawczyni Organizacji Narodów Zjednoczonych ds. okupowanych terytoriów palestyńskich Francesca Albanese oskarżyła Izrael o łamanie oenzetowskiej konwencji dotyczącej ludobójstwa.
"Przytłaczający charakter i skala izraelskiego ataku na Strefę Gazy oraz powstałe w jego rezultacie warunki życia ujawniają zamiar fizycznego zniszczenia Palestyńczyków jako grupy" - napisała włoska prawniczka w opublikowanym w poniedziałek raporcie.
Sprawozdawczyni ONZ oskarżyła izraelskie siły zbrojne o umyślne naruszenie prawa wojennego "w celu legitymizacji ludobójczej przemocy wobec narodu palestyńskiego". Francesca Albanese stwierdziła, że "istnieją uzasadnione podstawy, aby sądzić, że próg wskazujący na popełnienie ludobójstwa przez Izrael został osiągnięty".
Izraelska misja dyplomatyczna w Genewie odpowiedziała, że raport "przynosi wstyd" ONZ, a "wojna jest toczona przeciwko Hamasowi, a nie palestyńskim cywilom". Dyplomaci ostro skrytykowali włoską prawniczkę za "kampanię delegitymizacji samego utworzenia i istnienia Państwa Izrael", którą Włoszka kontynuuje nieprzerwanie od czasu najazdu terrorystów Hamasu na Izrael.
Izraelscy dyplomaci podkreślili, że sprawozdawczyni ONZ usprawiedliwiała ataki palestyńskich terrorystów, ignorując wszelkie dowody popełnionych przez nich aktów okrucieństwa.
"Tydzień po palestyńskiej napaści z 7 października 2023 roku Francesca Albanese oskarżyła Izrael o dążenie do czystek etnicznych w Strefie Gazy, nie wspominając jednocześnie o ataku Hamasu na Izrael" - przypomniał portal Times of Israel.
Stany Zjednoczone również zareagowały na raport sprawozdawczyni ONZ, stwierdzając, że "nie ma powodu wierzyć, że Izrael dopuścił się aktów ludobójstwa w Gazie".
W rozmowie z agencją AFP przedstawiciel administracji Joe Bidena powiedział, zastrzegając sobie anonimowość, że USA "ponawiają wieloletni sprzeciw wobec mandatu tego specjalnego sprawozdawcy, która jest stronnicza wobec Izraela".
Tymczasem w poniedziałek Rada Bezpieczeństwa ONZ przyjęła rezolucje wzywającą do natychmiastowego zawieszeniu broni w Strefie Gazy. To pierwsza taka rezolucja od rozpoczęcia wojny Izraela z Hamasem w październiku ubiegłego roku.
W tekście wezwano do "natychmiastowego zawieszeni broni na czas ramadanu" - trwającego już dwa tygodnie - co ma "doprowadzić do stałego zawieszenia broni" i zażądano "natychmiastowego i bezwarunkowego uwolnienia wszystkich zakładników".
Przyjęta rezolucja została zaproponowana przez członków, którzy nie są stałymi członkami Rady Bezpieczeństwa ONZ. Mowa o Algierii, Gujanie, Malcie, Mozambiku, Sierra Leone, Słowenii i Szwajcarii.
Rezolucję przyjęto 14 głosami - jedno z państw, Stany Zjednoczone, wstrzymało się od głosu. Amerykanie po raz pierwszy nie zawetowali rezolucji dotyczącej natychmiastowego wstrzymania walk.
Wojna Izraela z palestyńskim Hamasem rozpoczęła się 7 października 2023 roku. Tego dnia, o godz. 6:30 czasu lokalnego (godz. 5:30 czasu w Polsce), palestyńscy terroryści przeniknęli do wielu miast na południu Izraela - atak przeprowadzono z lądu, powietrza i od strony morza. Przedstawiciele izraelskiego wojska oświadczyli, że ze Strefy Gazy w kierunku Izraela wystrzelono w sumie kilka tysięcy rakiet.
W Izraelu zginęło wówczas 1139 Izraelczyków i osób innej narodowości, a ponad 3,4 tys. cywilów i żołnierzy zostało rannych; Hamas porwał do Strefy Gazy 253 osoby.
W odpowiedzi lotnictwo Sił Obronnych Izraela (IDF) rozpoczęło naloty na Strefę Gazy, po których nastąpiła operacja sił lądowych; na początku stycznia 2024 roku IDF poinformowały, że armia zniszczyła Hamas w północnej Strefie Gazy (wciąż trwają działania w pozostałych częściach enklawy).
Ministerstwo zdrowia Strefy Gazy poinformowało, że życie straciło już ponad 32,3 tys. Palestyńczyków, a ponad 74,6 tys. zostało rannych. Co najmniej 8 tys. osób jest zaginionych.