Maryna Gąsienica-Daniel zajęła ósme miejsce w slalomie gigancie igrzysk olimpijskich w Pekinie. Wygrała Szwedka Sara Hector, srebrny medal zdobyła Włoszka Federica Brignone, a brązowy Szwajcarka Lara Gut-Behrami.

Blisko 28-letnia Polka ostatnie dwa sezony ma najlepsze w karierze. Regularnie punktuje w Pucharze Świata, a w ubiegłorocznych mistrzostwach świata w swoim koronnym slalomie gigancie zajęła szóste miejsce.

W Yanqingu spisała się bardzo dobrze. Po pierwszym przejeździe zajmowała 11. miejsce, ale w drugim uzyskała czwarty czas i awansowała na ósme miejsce.

Do Hector straciła 1.42. Gąsienica-Daniel po raz trzeci startuje w igrzyskach, a do tej pory jej najlepszym wynikiem było 27. miejsce w Pjongczangu. To też najwyższe miejsce polskiego alpejczyka od 1998 roku, gdy na olimpiadzie w Nagano Andrzej Bachleda był piąty w kombinacji.

To najlepsza pozycja do ataku. Na pewno nie jestem zawiedziona. Moje ostatnie dni przygotowań do tych zawodów nie były najlepsze, bo miałam małe problemy z plecami. Jestem w miarę zadowolona, choć wiem, że ten przejazd nie był aż tak dobry w niektórych odcinkach. Jeśli to poprawię, to może być dużo lepiej - powiedziała Polka jeszcze po pierwszy zjeździe.

Dodała, że odpowiada jej trasa, po której narciarki ścigają się w poniedziałek. Dziwne są tu warunki, na pewno inne niż na wszystkich treningowych trasach. Za to chyba najbardziej zbliżone do europejskich. Jak dla mnie były całkiem ok, chociaż nie wykorzystałam tego do końca. Musimy poprawić delikatnie sprzęt na drugi przejazd - poinformowała Gąsienica-Daniel.

Zwycięstwo Hector

Zwycięstwo Hector nie jest niespodzianką. Szwedka, która jest liderką Pucharu Świata w tej konkurencji, o 0,28 wyprzedziła Brignone i o 0,72 Gut-Behrami, która na podium awansowała z ósmego miejsca po pierwszym przejeździe.

Broniąca olimpijskiego złota Amerykanka Mikaela Shiffrin nie ukończyła pierwszego przejazdu. Słabo pojechała inna faworytka Słowaczka Petra Vlhova, która zajęła 14. miejsce.

Później wystartują zajmująca 32. miejsce po pierwszym przejeździe Magdalena Łuczak i zajmująca 37. miejsce Zuzanna Czapska. 

Hanna Zięba nie wystartowała z powodów zdrowotnych

Z trasy wypadła m.in. słynna Amerykanka Mikaela Shiffrin - mistrzyni olimpijska w tej konkurencji z 2018 roku.

Na liście startowej była również Hanna Zięba, ale z powodu problemów zdrowotnych 16-letnia alpejka ostatecznie nie przystąpiła do rywalizacji.