Robert Kubica z teamu Renault nie ukończył z powodu problemów technicznych wyścigu o Grand Prix Wielkiej Brytanii, dziesiątej eliminacji mistrzostw świata Formuły 1. Na torze Silverstone zwyciężył Australijczyk Mark Webber z Red Bull-Renault. Drugi był Brytyjczyk Lewis Hamilton (McLaren-Mercedes), a trzeci Niemiec Nico Rosberg (Mercedes GP).
Polak tuż po starcie znalazł się na trzeciej pozycji. Jednak po pierwszej zmianie opon jego bolid zaczął się słabo spisywać, a Kubica tracił kolejne miejsca. Kierowca Renault po raz pierwszy w sezonie nie dotarł do mety zawodów z cyklu Grand Prix. Mieliśmy problem techniczny, prawdopodobnie coś półosią lub mechanizmem różnicowym - powiedział Kubica kilka minut po zjeździe z toru.
Na angielskim torze Kubica startował po raz czwarty w karierze. W debiucie w 2007 roku zajął 4. miejsce. W następnym sezonie nie dojechał do mety, a rok temu był 13.
Tor Silverstone powstał po II wojnie światowej na terenie bazy królewskich sił lotniczych RAF usytuowanej na pograniczu dwóch hrabstw - Buckinghamshire i Northamptonshire. W 1950 roku, 13 maja, na tym torze rozegrano pierwszy wyścig zaliczany do MŚ Formuły 1. Zwyciężył wówczas Włoch Nino Farina, a na trybunie zasiadł król Jerzy VI oraz jego córka, która trzy lata później objęła tron jako Elżbieta II.
W tym roku kierowcy po raz pierwszy ścigali się na trasie przedłużonej do 5,901 km. Do pokonania mieli 52 okrążenia, co daje łączny dystans 306,747 km.