"Jesteśmy ugrupowaniem najbardziej euroentuzjastycznym, bo wiemy, jak Polska wyglądała 30 lat temu i wiemy, jak wygląda w tej chwili" - mówił w Poznaniu współprzewodniczący Nowej Lewicy Włodzimierz Czarzasty. "Jeżeli ktoś nie widzi tej różnicy, jeżeli ktoś nie widzi szansy, jaką Polska dostała, powracając do rodziny krajów europejskich, to albo jest ślepy i nie chce tego widzieć, albo jest głupi, a głupiemu trudno te rzeczy tłumaczyć" – dodał.
Włodzimierz Czarzasty wsparł w Poznaniu liderkę wielkopolskiej listy Lewicy do Parlamentu Europejskiego, obecną wiceminister kultury i dziedzictwa narodowego Joannę Scheuring-Wielgus. Przekonywał, że "to osoba, która zrobiła bardzo dużo dla państwa świeckiego w Polsce, bardzo dużo zrobiła dla kobiet".
Państwo świeckie jest naprawdę wielką sprawą. My - wcześniej czy później - doprowadzimy Polskę do takiego momentu, że wszyscy nie będziemy zagrożeni klerem. Bo ja nadal się czuję zagrożony pazernością kleru - dzień i noc - powiedział Czarzasty.
Zdaniem Czarzastego, "w tej chwili mamy walkę dwóch światów". Jeden to jest świat tej Europy, za którą Lewica się opowiada - Europy bezpiecznej. Pomyślcie sobie państwo, co by było, gdyby Polska nie była w tej chwili w UE, do której zresztą Lewica Polskę wprowadziła. Europy bezpiecznej ze względu również na udział Polski w NATO - mówił w Poznaniu wicemarszałek Sejmu. Pomyślcie państwo, co by było, gdyby Aleksander Kwaśniewski nie podpisał umowy natowskiej - dodał.
Według Czarzastego, jest też "druga wizja UE, a właściwie jej braku". Tę wizję prezentują w Polsce Konfederacja i PiS - ocenił polityk.
Wicemarszałek Sejmu przekonywał, że dalsza integracja UE jest konieczna, także ze względu na sytuację za wschodnią granicą Polski, wojnę w Ukrainie. "Wspólne działanie i przygotowanie się do pomocy Ukrainie i do obrony, nie daj Boże tego, gdyby Rosja spróbowała zaatakować państwa NATO, w tym Polskę i państwa UE, są bardzo ważne. Nie ma innej możliwości, jak współpracować i opowiadać się za silną Unią Europejską - powiedział polityk.
Albo jesteśmy zintegrowaną Unią Europejską, odporną na ataki, zmobilizowaną w pracy, albo jesteśmy pojedynczymi państwami, które w zglobalizowanym w tej chwili w świecie nic nie mogą - podsumował Czarzasty.
W dniach 6-9 czerwca w państwach Unii Europejskiej odbędą się wybory do Parlamentu Europejskiego. W wybranych zostanie 720 europosłów na 5-letnią kadencję.
W Polsce do urn pójdziemy 9 czerwca. Wybierzemy 53 europosłów. Państwa Unii Europejskiej mogą mieć w Parlamencie Europejskim od 6 do 96 posłów.
W wyborach do Parlamentu Europejskiego Polska podzielona jest na 13 okręgów wyborczych. W podziale mandatów będą brały udział komitety wyborcze, które w skali kraju przekroczą 5 procent.