Premier Wielkiej Brytanii Boris Johnson po przylocie do Biarritz na szczyt G7 ostrzegł szefa Rady Europejskiej Donalda Tuska, że będzie on znany jako "Mr No Deal", jeśli nie zgodzi się na zmianę porozumienia o brexicie.
Powiem naszym przyjaciołom w UE, że jeśli nie chcą brexitu bez umowy, to musimy pozbyć się z umowy backstopu. Jeżeli Donald Tusk nie chce zostać Mr No Deal, to mam nadzieję, że też weźmie pod uwagę ten punkt - powiedział dziennikarzom brytyjski premier.
Johnson odpowiedział w ten sposób na wcześniejszy tweet Tuska, w którym przewodniczący RE wyraził nadzieję, że Johnson "nie przejdzie do historii jako Mr No Deal". UE jest gotowa na wysłuchanie skutecznych, realnych pomysłów, możliwych do zaakceptowania przez wszystkie kraje członkowskie, w tym Irlandię, jeżeli i wówczas gdy rząd Wielkiej Brytanii okaże gotowość do ich przedstawienia - napisał na Twitterze Tusk. Zapowiedział też, że w niedzielę spotka się z Johnsonem na marginesie szczytu G7.