W tym roku w Brukseli świąteczny jarmark jest pod znakiem Ukrainy. Nasza dziennikarka odwiedziła świąteczne stoiska, gdzie ukraińscy wolontariusze promują tamtejszą kulturę i zbierają datki na walkę ze skutkami wojny.
Świąteczny jarmark w Brukseli, to 250 międzynarodowych stoisk ustawionych wzdłuż 3 kilometrów ulic i placów. W tym roku burmistrz miasta przeznaczył darmowe miejsca dla ukraińskiej społeczności.
Wolontariusze z organizacji "Promote Ukraine" sprzedają ukraińskie wyroby.
Mamy tu ukraińskie wyroby z drzewa, motanki (ręcznie robione ludowe laki bez twarzy - przyp. red.), ciastka i świąteczne dekoracje. Zbieramy pieniądze, żeby pomóc Ukrainie, np. kupić generatory prądu - mówi Oksana.
Co piątek, do 30 grudnia, niedaleko placu św. Katarzyny można w godz. 19-22 wysłuchać ukraińskich pieśni. Wokół estrady zbiera się za każdym razem spory tłum słuchaczy.