Dawid Muszyński był gościem Świątecznego przewodnika filmowego w Radiu RMF24. Redaktor naczelny portalu naEKRANIE.pl zdradził, że nie wyobraża sobie świąt bez... "Kevina samego w domu"! Ale nie tylko. Dziennikarz ogląda co roku także drugą część "Szklanej Pułapki" oraz "Powrót Batmana". Co poleca naszym słuchaczom?
W kinach dalej możemy go obejrzeć "Dziką Noc" z Davidem Harbourem. Jest to opowieść o Święty Mikołaju, który jest już trochę znudzony swoją pracą, bo coraz mniej dzieci zaczyna w niego wierzyć. Zdarza się jednak, że jedna dziewczynka bardzo w niego wierzy. Jest tylko jeden, mały problem - terroryści zajęli jej dom i Święty Mikołaj musi ją ratować - opisuje gość radia RMF24. Jak wspomina, ekipą, która zrealizowała film, jest ta sama, która pokazała nam, jak robić filmy z Johnym Wickiem.
To jednak nie koniec kinowych propozycji. 16 grudnia do kin wszedł "Avatar 2". Historia tworzenia drugiej części jest niezwykła, a przybliżył ją nam Dawid Muszyński: James Cameron lata temu obiecywał, że zrobi drugą, trzecią, a nawet czwartą część, ale zwlekał z tym, ponieważ twierdził, że musi to wszystko dopracować, żeby znowu zrewolucjonizować kina. I w końcu jest. Teraz pytanie, czy warto było czekać. Tak jak mówię, James Cameron zawiesił tak naprawdę swoją karierę. Nie nakręcił żadnego filmu twierdząc, że cały czas jest uwikłany w Avatara. Oddawał każdy projekt, który do niego trafiał.
W warunkach domowych redaktor naczelny naEKRANIE.pl poleca obejrzeć "Belfast" Kennetha Branagha.
To jest taka autobiografia młodego Kennetha, który dorastał w Belfaście w momencie wojny między dwiema frakcjami o kwestię przynależności Irlandii Północnej do Wielkiej Brytanii. Ale ta wewnętrzna wojna jest spychana naprawdę na czwarty plan. Wszystko jest pokazywane oczami dziecka, którego bardziej interesuje czy koleżanka z klasy się nim interesuje, jak będzie się grało się w piłkę z chłopakami i czy dziadek zabierze go na lody, tak jak obiecał - opowiadał Dawid Muszyński.
Wśród zagranicznych seriali wartych obejrzenia specjalista wymienił drugi sezon "Białego Lotosu". Jest to opowieść o bogatych Amerykanach, którzy jeżdżą na wakacje do Sycylii i próbują wszystkich przekonać, że ich życie jest dużo atrakcyjniejsze niż jest w rzeczywistości - uzasadniał swój wybór Muszyński.
Dziennikarz polecał także spin-off "Gry o Tron", czyli "Ród Smoka" oraz "Willow" na podstawie filmu o tym samym tytule.
Jeśli chodzi o polskie seriale, to ostatnio moje serce mocniej zabiło gdy oglądałem "Wielką wodę". Świetna produkcja Jana Holoubka - wymienił Muszyński.
I dodał: Jeśli lubicie komedie to polecam także "Pewnego razu na krajowej jedynce". 5 odcinków po pół godziny. Historia przypadkowej grupy ludzi, która wchodzi w posiadanie nieswojego samochodu, w którym ukryte są 2 miliony złotych z napadu na bank. Osoba, która jest zrabowała bardzo chce je odzyskać.
Opracowanie: Kinga Adamczyk