Damian Wrzesiński (21-1-2, 6 KO) pokonał Meksykanina Louisa Angela Viedasa (26-10-1, 9 KO) w głównej walce gali "Tymex Boxing Noght 14" w Szydłowcu. Sędziowie wypunktowali jednogłośnie zwycięstwo Polaka, który obronił pas międzynarodowego mistrza kraju w wadze lekkiej.
Pochodzący z Wielkopolski Wrzesiński (Tymex Boxing Promotion) dominował od początku pojedynku. Polak atakował, a jego rywal starał się kontrować. Sędziowie byli jednomyślni, punktując wysokie zwycięstwo Wrzesińskiego: 100:90, 100:90 i 99:91. Walka zakontraktowana była na dziesięć rund.
Wrzesiński w wywiadach nie ukrywa, że jego kolejnym celem jest zdobycie tytułu mistrza Europy.
W potyczce poprzedzającej główną walkę lublinianin Łukasz Maciec (26-3-1, 5 KO) wygrał na punkty z Czechem Markiem Andryskiem (5-1, 4 KO).
Pojedynek, zakontraktowany na osiem rund, miał wyrównany charakter. Polak wrócił na ring po dwuipółletniej przerwie. I było to widać, szczególnie w początkowej fazie walki. Czech był w natarciu, ale Maciec częściej trafiał. W miarę upływu czasu przewaga Polaka rosła. Sędziowie punktowali niejednogłośnie: 79:73, 78:74 i 75:77.
W innych walkach w Szydłowcu Stanisław Gibadło (5-0, 0 KO) wypunktował Damiana Stanisławskiego (4-1,1 KO), Oskar Kapczyński (4-1, 2 KO) wygrał na punkty z kickbokserem Marcinem Piegońskim (1-1, 0 KO), a Błażej Nowak (2-2, 0 KO) w ten sam sposób zwyciężył debiutującego na zawodowym ringu Władimira Jaszina. Z kolei po bardzo wyrównanej walce Artur Górski (2-0) pokonał innego debiutanta Łukasza Załuskę, półfinalistę turnieju Gromda w boksie na gołe pięści.