Kamil Stoch jako jedyny z polskich skoczków nie przebrnął kwalifikacji do konkursu Turnieju Czterech Skoczni w Innsbrucku. Forma naszego mistrza wciąż jest daleka od idealnej. "Takie jest życie. Miałem pomysł i przekonanie, że to będzie działać" - mówił po nieudanych kwalifikacjach Stoch.
Najlepiej z reprezentantów Polski spisał się Andrzej Stękała, który zajął 18. miejsce w kwalifikacjach. Wygrał lider Turnieju Czterech Skoczni, Japończyk Ryoyu Kobayashi. Za nim uplasowali się: Austriak Jan Hoerl oraz Szwajcar Killian Peier.
26. miejsce zajął Piotr Żyła, 32. - Paweł Wąsek, 34. - Jakub Wolny, a 36. - Dawid Kubacki.
Kamil Stoch zakończył kwalifikacje na 59. miejscu w gronie 78 skoczków. Trzykrotny triumfator Turnieju Czterech Skoczni nie ukrywał rozczarowania swoimi poniedziałkowymi skokami - informuje dziennikarz RMF FM Patryk Serwański.
Takie jest życie, taki jest sport, zwłaszcza skoki, gdzie wszystko może się odwrócić o 180 stopni ze skoku na skok. I tak samo może być w drugą stronę. Liczyłem, że to "w drugą stronę" nastąpi już dzisiaj, bo miałem pomysł na dzisiejszy dzień - nie ukrywał Stoch.
Trzykrotny mistrz olimpijski mógł zrezygnować z dalszej rywalizacji w turnieju i poświęcić kolejne dni na spokojny trening w poszukiwaniu formy. Zwłaszcza, że coraz bliżej igrzyska w Pekinie. Nie zdecydował się jednak na tak radykalny krok.
Miałem silne przekonanie, że to będzie działać. Dlatego zostałem, dlatego walczyłem, dlatego chciałem. Gdybym wrócił do domu i tu nie wystąpił, żałowałbym. Znacie mnie i mój charakter. Zawsze walczę do końca - podkreślił Stoch.
Najgorsze jest to, że Stoch i sztab trenerski nie do końca wiedzą, w czym tkwi problem.
Już od pierwszego skoku nic nie działało. Pomimo tego, że wprowadzaliśmy z trenerem drobne korekty przed każdym skokiem - mówił w rozmowie z Eurosportem Stoch.
Dla Stocha rywalizacja w Innsbrucku już się zakończyła. Znów pojawia się pytanie, czy zostać na turnieju aż do rywalizacji w Bischofshofen, czy może wycofać się z ostatnich zawodów. Czy Stoch podejmie decyzję o wycofaniu? Jeżeli już, to omówię to z trenerami - nie chciał wprost odpowiedzieć nasz wybitny zawodnik.
Początek wtorkowego konkursu Turnieju Czterech Skoczni w Innsbrucku o godzinie 13.30. O 12 rozpocznie się seria próbna.