Są zażalenia na decyzje prokuratury w związku z niezastosowaniem aresztów wobec dwóch biznesmenów zatrzymanych na początku stycznia w śledztwie dotyczącym Sławomira Nowaka. Do sądu trafiły zażalenia obrony, a także prokuratury.
Jak informuje nasz dziennikarz Krzysztof Zasada, prawnicy Grzegorza W., który nie trafił do aresztu złożyli zażalenie na zatrzymanie biznesmena.
Jak argumentują, sąd w uzasadnieniu wskazał, że nie tylko nie było powodów do aresztowania przedsiębiorcy, ale także w ogóle prokuratura nie miała podstaw do stawiania mu zarzutów.
Dlatego - według mecenasów - już samo zatrzymanie było bezzasadne. Z kolei śledczy skarżą się na niezastosowanie aresztów, o które wnosili.
Wciąż utrzymują, że podejrzani mają przedstawione bardzo poważne zarzuty, a brak aresztu utrudni śledztwo.
Prokurator postawił Sławomirowi Nowakowi 7 stycznia nowe zarzuty korupcyjne: chodzi o działalność Nowaka jako szefa Państwowej Agencji Drogowej Ukrainy Ukrawtodor.
Zarzuty w śledztwie przeciwko byłemu ministrowi w rządzie Platformy Obywatelskiej usłyszeli również trzej zatrzymani przez CBA przed dwoma tygodniami przedsiębiorcy.