Prezes Narodowego Banku Polskiego Adam Glapiński zatrudnia aż 11 etatowych doradców. Każdy z nich może liczyć na bardzo wysokie zarobki. To nie jest pierwszy raz, kiedy zatrudnienie i pensje w banku centralnym budzą kontrowersje.
Listę doradców prezesa NBP przedstawił sam bank.
Co ciekawe, instytucja próbowała się przed tym bronić i opublikowała też zestawienie doradców z czasów poprzedniego prezesa Narodowego Banku Polskiego - Marka Belki, który miał ich aż 15.