Inflacja rośnie, pojawiają się zapowiedzi spowolnienia gospodarczego, a już w przyszłym roku czekają nas wybory parlamentarne. Przedstawiciele partii opozycyjnych ruszyli w Polskę. Przedstawiają pomysły na walkę z drożyzną i rosnącymi ratami kredytów. Wśród nich pojawiają się takie propozycje, jak zamrożenie WIBOR-u, czterodniowy dzień pracy czy regulowanie marż banków.
Według ostatnich danych inflacja w Polsce wynosi 15,6 proc. W kraju drożeje niemal wszystko. W czwartek Rada Polityki Pieniężnej po raz kolejny podniosła stopy procentowe, tym razem o 50 punktów bazowych. Tym samym główna stopa NBP, referencyjna, wzrosła do 6,5 proc. Partie opozycyjne przedstawiają swoje pomysły na walkę z kryzysem.
Według propozycji ludowców, w Polsce należy zamrozić marże banków od kredytów na poziomie 0 proc., przynajmniej na czas wysokiej inflacji i stóp procentowych - powiedział rzecznik PSL, Miłosz Motyka. PSL złożyło już w Sejmie projekt takiej ustawy.
W ocenie szefa PSL Władysława Kosiniaka-Kamysza, rząd i banki z nadwyżką rzędu odpowiednio 12 i 13 mld zł "mają z czego pomóc". Jest z czego brać, z czego można korzystać, dlatego będziemy zabiegać o likwidację podatku Belki, wypuszczenie obligacji oprocentowanych przynajmniej na 15 proc. - zaznaczył Kosiniak-Kamysz.
Kosiniak-Kamysz mówił w sobotę w Darłowie o czterech kluczowych sprawach w walce z kryzysem. Podkreślił, że cztery projekty ustaw dotyczą "dobrowolnego ZUS-u, odblokowania energii zielonej, dopłat do nawozów, ale do tony, nie do hektara" oraz "likwidacji podatku Belki". Jak zaznaczył, zostały one złożone do laski marszałkowskiej i czekają na rozpatrzenie. Zwrócił uwagę także na konieczność przywrócenia ulgi remontowo-budowlanej.
Politycy tej partii domagają się też kolejnych ułatwień dla rozwoju energii wiatrowej oraz słonecznej. Nie powinno być regulacji na poziomie krajowym. Ustawa, którą przyjął rząd w tym tygodniu, ona odwraca złe decyzje, ale my będziemy chcieli ją poprawić, bo uważamy, że ona jest nie do końca przygotowana. Chcemy tę zieloną energię w pełni uwolnić - mówił Kosiniak-Kamysz.
Prezentujemy nasz pomysł na walkę z inflacją, na pobudzenie inwestycji, na tanią energią i tańszą żywność. To są cztery główne sprawy, w których mamy receptę, nie tylko dobrze postawioną diagnozę, jak ulżyć, jak pomóc, by te trudne czasy kryzysu gospodarczego, wysokiej inflacji były łatwiejsze do przejścia - mówił Kosiniak-Kamysz na konferencji prasowej.
Tylko odpowiedzialna władza, tylko tacy ludzie jak my, są w stanie uratować 500 plus. (...) Jeśli naprawdę, na serio niezbałamuceni telewizją Kurskiego, zastanowimy się przez chwilę, co zrobić, żeby 500 plus znaczyło 500 plus, a nie minus 1000, to przede wszystkim musimy skutecznie tych ludzi odsunąć od władzy - mówił w sobotę w Szczecinie lider Platformy Obywatelskiej Donald Tusk.
Jakie są pomysły Platformy na obniżenie inflacji? To przede wszystkim emisja obligacji oprocentowanych powyżej inflacji, a także zamrożenie rat kredytów na poziomie z grudnia 2021 roku.
Złożyliśmy konkretne rozwiązania ustawowe. Między innymi pakiet antyinflacyjny, obligacje drożyźniane, które byłyby oprocentowane 1 punkt procentowy więcej niż inflacja, to dałoby ochronę oszczędnościom Polaków, a jednocześnie ściągałoby pieniądz z rynku. Po drugie pomoglibyśmy kredytobiorcom, tak, zrobilibyśmy to, na co ludzie czekają, to znaczy sprowadzilibyśmy wysokość rat kredytowych do poziomu z grudnia ubiegłego roku - wyjaśniał na początku lipca w Polsacie News Borys Budka z PO. Wtedy WIBOR 3M był na poziomie ok. 2,5 proc., dziś jest to ponad 7 proc.
Już w kwietniu Donald Tusk przedstawił propozycje 20-procentowych podwyżek dla pracowników sfery budżetowej.
W sobotę Tusk zapowiedział też plany gospodarcze, które miałyby zostać zrealizowane po wygranych przez PO wyborach. Uważam, że w Polsce powinniśmy i to będzie moja propozycja, jeśli wygramy wybory - przepraszam: kiedy wygramy wybory - żeby rozpocząć jak najszybciej program (musi być najpierw pilotaż) skróconego tygodnia pracy - mówił szef PO.
Do wyborów będziemy mieli przygotowany precyzyjny projekt pilotażu na czterodniowy tydzień pracy - zapowiedział Tusk. Wskazał, że są dwa modele tego rozwiązania - skracanie dnia pracy lub całego tygodnia, choć mówi się raczej o czterodniowym tygodniu pracy. Wcześniej podobny pomysł zgłaszała Lewica.
Swoje pomysły na poprawę sytuacji gospodarczej kraju ma także Lewica. Jej projekty dotyczą m.in. zamrożenia rat kredytów, waloryzacji emerytur i podwyżek dla strefy budżetowej.
W pakiecie "Bezpieczna rodzina" Lewica przekonuje, że potrzebna jest druga waloryzacja rent i emerytur, która powinna mieć miejsce 1 września 2022 r. i wynosić około 12 procent.
Lewica zaleca także zamrozić oprocentowanie kredytów ze zmienną stopą oprocentowania na poziomie z 1 grudnia 2019 roku, czyli do momentu, gdy WIBOR 6M wynosił 1,79 proc.. Ulga powinna dotyczyć wyłącznie osób, które wzięły kredyt na pierwsze mieszkanie i w nim mieszkają. Projekt ustawy w tej sprawie Lewica złożyła już w kwietniu.
Politycy z lewej strony sceny politycznej domagają się także 20-procentowej podwyżki dla pracowników budżetówki, z wykluczeniem osób, które pełnią kierownicze stanowiska państwowe.
Ceny paliw to kolejny palący problem. Posłowie Lewicy złożyli w Sejmie projekt ustawy, która ma wprowadzić maksymalne limity marż na paliwa w detalu i w hurcie. "Wprowadzenie rozwiązań dotyczących wprowadzenia marż maksymalnych w obrocie paliwami w hurcie oraz w handlu detalicznym pozwoli na obniżenie cen towarów i usług, na których cenę ma wpływ cena paliwa. Uregulowanie marż pozwoliłoby powstrzymać lub zahamować wzrost inflacji, co dla Polaków, których pensje minimalne w tym roku rosły wolniej, niż ceny towarów i usług, byłoby realną pomocą" - czytamy w uzasadnieniu projektu.
Także Konfederacja składa swoje propozycje na walkę z problemami gospodarczymi w kraju. Przed kilkoma tygodniami zaprezentowała projekt ustawy "Tani Węgiel". Zakłada on zniesienie VAT, CIT dla kopalń oraz akcyzy z cen węgla w Polsce. To miałoby realnie przełożyć się na oszczędności wszystkich, którzy węgla używają - przekonuje partia.
Dziś Konfederacja, jak zapowiada, rusza w teren z ofensywą programową "Po Stronie Polski". Szef koła Jakub Kulesza mówił o czterech filarach programu, którymi są: gospodarka, energetyka, obronność i polityka zagraniczna.
W pakiecie gospodarczym znajdziemy walkę z inflacją na podstawie projektów ustaw obniżających opodatkowanie cen paliw, węgla i energii elektrycznej. Kolejne punkty dotyczą swobody produkcji rolnej i korzystnych rozwiązań dla zmotoryzowanych - wymieniał Kulesza.