Wielkopolska, województwa: kujawsko-pomorskie, warmińsko-mazurskie czy Podlasie - tam od rana trudne warunki na drogach. Lokalnie sypie śnieg i zrobiło się ślisko. Z kolei na południu Polski pada deszcz, wieje porywisty wiatr, a termometry o poranku w Krakowie pokazywały plus 10 stopni C.
IMiGW wydał alert pierwszego stopnia przed oblodzeniem, który dotyczy m.in. centralnej i północnej części kraju.
Ostrzeżenia przed intensywnymi opadami śniegu dotyczą m.in. północnej części Mazowsza oraz Podlasia, oraz woj. warmińsko-mazurskiego.
Silny wiatr pojawi się w województwach: dolnośląskim, opolskim, śląskim, małopolskim, podkarpackim, świętokrzyskim, częściowo również w woj. lubuskim, wielopolskim, łódzkim oraz na Mazowszu.
Rośnie liczba strażackich interwencji związanych z silnym wiatrem na Opolszczyźnie. Od rana do godz. 9 było ich ponad 40 i wciąż napływają kolejne. Najwięcej pracy mają strażacy z okolic Opola. Chodzi głównie o powalone drzewa i zrywane linie energetyczne.
Wiatr daje się też we znaki w Śląskiem m.in. w okolicach Czechowic-Dziedzic oraz Bystrej.
Według synoptyków w nadchodzących dniach Polska będzie podzielona na mroźną północ i cieplejsze południe. Na północy i północnym wschodzie może spaść miejscami do 15 cm śniegu, a temperatura spadnie nawet do -15 st. C.
Jak tłumaczy synoptyk IMGW Kamil Walczak, w nadchodzącym czasie Polska znajdzie się pod wpływem aktywnego ośrodka niżowego, który będzie przemieszczał się z zachodu na wschód.
Dziś obszar chłodnego powietrza swoim zasięgiem zacznie obejmować coraz większy obszar kraju. Ciepło będzie jeszcze na południu - do 7 st. Na północy spodziewany jest natomiast mróz. Lokalnie temperatura nie wzrośnie powyżej -3, -4 st. C. W Suwałkach może być jeszcze chłodniej, tam temperatura maksymalna w czwartek wyniesie -5 st. C.