W drugiej połowie tygodnia do Polski nadejdzie ocieplenie - wynika z najnowszych prognoz synoptyków. W czasie weekendu termometry na zachodzie Polski pokażą nawet 13 stopni Celsjusza. Nasz reporter Michał Dobrołowicz porównał zdjęcie zrobione dokładnie rok temu, w połowie lutego, w Łazienkach Królewskich w Warszawie, z krajobrazem, jaki można zobaczyć tam dzisiaj.
Przed rokiem w okolicy pomnika Fryderyka Chopina w Łazienkach Królewskich w Warszawie nie było śniegu, można było zobaczyć zieloną trawę i błękitne niebo.
Dzisiaj krajobraz w tym miejscu wygląda inaczej: na ziemi jest warstwa śniegu, a przelotne opady trwają w stolicy od rana.
Inny jest też strój spacerujących mieszkańców Warszawy: przed rokiem nikt nie miał zimowych czapek i szalików. Można było spotkać osoby bez zimowych puchowych kurtek.
Dzisiaj spacerujących w parku jest dużo mniej, a nieliczne osoby, które można spotkać na miejscu, mają nie tylko czapki i szaliki, ale też rękawiczki.
Dzisiaj jest mróz, ciężko nawet jest poruszać się, mamy ręce zdrętwiałe, przydałoby się trochę ciepła, żeby wytrzymać na spacerze godzinę, a nie 15 minut - przyznają spacerujący w rozmowie z naszym reporterem.
Według prognoz długoterminowych, od 20 lutego ciepłe powietrze będzie już w całej Polsce i wszędzie możemy spodziewać się odwilży.
Jak prognozuje w rozmowie z RMF FM dyżurny synoptyk IMGW Grzegorz Walijewski, ochłodzenie może przyjść do nas na przełomie lutego i marca.
W ubiegłym roku dwie fale ciepła - w styczniu i lutym - przyczyniły się do tego, że rok 2020 został zaliczony przez ekspertów do "ekstremalnie ciepłych".
Średnia temperatura powietrza w 2020 roku w Polsce wyniosła 9,9 st. C. To więcej o 1,6 st. C od średniej z lat 1981-2010. Tak wynika z opracowania IMGW-PIB "Klimat Polski 2020".