Jose Mourinho nie jest już trenerem piłkarzy Chelsea Londyn - twierdzi serwis internetowy BBC. Portugalski szkoleniowiec został zwolniony za słabe wyniki "The Blues", pół roku po tym, jak doprowadził ich do tytułu mistrzowskiego. Ile jego odejście będzie kosztowało klub? Tego na razie oficjalnie nie wiadomo.
Mourinho objął Chelsea po raz drugi w karierze w 2013 roku. Wcześniej prowadził ten zespół w latach 2004-07. Łącznie zdobył mistrzostwo Anglii trzykrotnie. W tym sezonie jego podopieczni spisują się jednak bardzo słabo. Przegrali dziewięć z 16 meczów w Premier League, w tym z beniaminkiem AFC Bournemouth 0:1 przed dwoma tygodniami. Chelsea jest na 16. miejscu w tabeli ekstraklasy i ma 15 punktów - tylko o jeden więcej od beniaminka Norwich City, który jest w strefie spadkowej.
Obejmując w 2004 roku po raz pierwszy posadę trenera piłkarzy Chelsea Londyn Portugalczyk Jose Mourinho powiedział o sobie: "The Special One". 11 lat później stracił zaufanie władz klubu.
Mourinho - jeden z najpopularniejszych i najbardziej kontrowersyjnych, ale też najzdolniejszych piłkarskich trenerów w historii - rozpoczynał karierę szkoleniowca na początku lat 90. ubiegłego wieku. Początkowo zajmował się pracą z młodzieżą, później był skautem. W końcu został tłumaczem i asystentem Bobby'ego Robsona w Sportingu Lizbona, FC Porto oraz w... Barcelonie, czyli w ekipie największego rywala Realu Madryt, który trenował w latach 2010-13.
Niemal w każdym z klubów, które już później prowadził samodzielnie jako szkoleniowiec, dokonał czegoś niezwykłego. Z portugalskim Uniao de Leiria, gdzie pracował w latach 2001-02 zajął najwyższe w historii zespołu miejsce w lidze (piąte). Później trafił do FC Porto, z którym wywalczył w dwóch kolejnych latach mistrzostwo kraju, Puchar UEFA oraz triumfował w Lidze Mistrzów. Po najważniejsze europejskie trofeum sięgnął także z Interem Mediolan w roku 2010.
Do Chelsea dołączył w 2004 roku i już na samym początku wymyślił określenie "The Special One".
Mamy w Chelsea najlepszych piłkarzy, a teraz też najlepszego trenera. Nie mówcie, że jestem arogancki, ale właśnie zdobyłem (z FC Porto - PAP) Puchar Europy i myślę, że jestem The Special One - powiedział dziennikarzom. Na pytanie, czy nie boi się presji związanej z prowadzeniem jednego z najlepszych klubów w Anglii, Portugalczyk odparł: "Gdybym szukał łatwej pracy, zostałbym w Porto - piękny fotel, trofeum Ligi Mistrzów za gablotą, Bóg, a po Bogu - ja".
W ciągu pierwszych trzech lat pracy w Chelsea dwa razy doprowadził ją do tytułu mistrza kraju, zdobył także Puchar Anglii oraz dwukrotnie Puchar Ligi. Zasłynął m.in. tym, że w ekstraklasie nie przegrał ani jednego meczu przed własną publicznością. Nie udało mu się jednak sięgnąć po upragniony przez właściciela klubu Romana Abramowicza triumf w Lidze Mistrzów.Kolejne sukcesy święcił z Interem (2008-10) - triumfował w Champions League i dwukrotnie w Serie A. Następnie przeniósł się do Realu Madryt. Wprawdzie zdobył z "Królewskimi" mistrzostwo Hiszpanii (2012), ale z czasem zaczęły się nad nim zbierać czarne chmury. Popadł w konflikt m.in. z ikoną klubu Ikerem Casillasem, pozbawiając legendarnego bramkarza miejsca w pierwszym składzie. W 2013 roku rozstał się z Realem "za porozumieniem stron", choć jego kontrakt miał obowiązywać do 2016 roku. Po przegranym finale Pucharu Hiszpanii z lokalnym rywalem Atletico, Mourinho powiedział, że sezon 2012/13 był "najgorszym w jego karierze".
W czerwcu 2013 podpisał kolejną, czteroletnią umowę z Chelsea. Dwa lata później cieszył się z trzeciego w karierze tytułu mistrza Anglii, dołożył także trzeci Puchar Ligi. W bieżących rozgrywkach spisywał się jednak znacznie gorzej - dziewięć porażek w 16 kolejkach. Kilka tygodni temu przyznał, że kryzys londyńczyków pod jego wodzą to jego "najlepsze złe doświadczenie" w karierze. Portugalczyk znany jest jednak nie tylko jako znakomity fachowiec, ale też jako jedna z najbardziej kontrowersyjnych postaci sportu. Często krytykuje pracę sędziów, za co wielokrotnie otrzymywał grzywny i kary dyskwalifikacji od UEFA oraz narodowych federacji. Nie waha się także niepochlebnie wypowiadać o piłkarzach i trenerach rywali, a nawet o dziennikarzach.
W trwającym sezonie był szczególnie konfliktowy. 8 sierpnia, gdy Chelsea rywalizowała w pierwszej kolejce ze Swansea City (2:2), pokłócił się z klubową lekarką Evą Carneiro i fizjoterapeutą Jonem Fearnem. Jego zdaniem, niepotrzebnie wbiegli oni na murawę, aby pomóc Edenowi Hazardowi. Belg, który nie doznał poważniejszych obrażeń, musiał na chwilę zejść z placu gry i czekać na pozwolenie sędziego na powrót. W związku z tym Chelsea musiała przez jakiś czas grać w dziewiątkę - wcześniej czerwoną kartkę zobaczył bramkarz Thibaut Courtois.
To bardzo nie spodobało się Mourinho, który uznał, że służby medycznie zareagowały pochopnie. Nazwał Carneiro i Fearna "impulsywnymi i naiwnymi", zarzucił im, że nie potrafią "czytać gry". Portugalczyk pozbawił ich najważniejszych funkcji, a urodzona na Gibraltarze lekarka później odeszła z klubu i wniosła do sądu osobne pozwy przeciwko Portugalczykowi oraz przeciwko Chelsea. Sprawy są w toku.
Ponadto niedawno Mourinho musiał zapłacić 50 tysięcy funtów kary za krytykowanie pracy sędziów podczas konferencji prasowej, później został też wyrzucony na trybuny podczas spotkania z West Ham United (1:2), dostał też zakaz stadionowy na jeden mecz. Przez swoje zachowania i wypowiedzi podzielił świat na tych, którzy go cenią, i na tych, którzy uważają, że dla takich ludzi w światowym futbolu nie ma miejsca. Były prezydent Realu Madryt Ramon Calderon należy do tych drugich. Mourinho jest wielbiony przez miliony, ale też bez przerwy się kłóci i walczy ze wszystkimi. Mówi to, czego inni by głośno nie powiedzieli - przyznał w maju 2011 roku.
Kilka tygodni wcześniej były trener reprezentacji Szwajcarii Ottmar Hitzfeld również wyraził się niepochlebnie o Portugalczyku. Jak powiedział, gdy poznał go osobiście podczas warsztatów trenerskich UEFA był rozczarowany jego osobowością. Jest arogancki, nieprzystępny, wiecznie żuje gumę, jest wręcz nieco prostacki - skwitował.
Nie brakuje jednak głosów przychylnych Portugalczykowi. Chwalił go m.in. jego były podopieczny w Realu Madryt Jerzy Dudek, a jeden z najlepszych piłkarzy na świecie Zlatan Ibrahimovic stwierdził kiedyś, że "mógłby nawet za niego umrzeć". Na razie nie wiadomo, kto zastąpi Mourinho w roli trenera Chelsea.
Najważniejsze trofea zdobyte przez Jose Mourinho:
Liga Mistrzów - 2 (FC Porto, 2004; Inter Mediolan 2010)
Puchar UEFA - 1 (FC Porto, 2003)
mistrzostwo kraju - 8 (FC Porto, 2003 i 2004)
(Chelsea Londyn, 2005, 2006 i 2015)
(Inter Mediolan, 2009 i 2010)
(Real Madryt, 2012)
krajowy puchar - 4 (FC Porto, 2003)
(Chelsea Londyn, 2007)
(Inter Mediolan, 2010)
(Real Madryt, 2011)