Niedzielny mecz Szwajcaria-Francja przykuł uwagę internatów. I wcale nie chodzi o remisowy wynik 0:0, ale rwące się… koszulki Helwetów.

Na boisku Szwajcarzy mieli problemy z... rozerwanymi koszulkami. Po starciach z rywalami kilku piłkarzy musiało zakładać zapasowe stroje uszyte dla nich przez Pumę.

Użytkownicy Twittera od razu to podchwycili. Większość komentarzy to..."Dzięki Bogu, że Puma nie robi prezerwatyw"...

W mediach społecznościowych roi się od memów i komentarzy na temat jakości koszulek. Zareagował także sam producent.

"Nasi eksperci dokładnie sprawdzą materiał. Jak tylko poznamy przyczynę, na pewno o tym powiadomimy. Ubieramy na Euro pięć reprezentacji i wcześniej nie było żadnych problemów tego typu" - powiedziała rzeczniczka prasowa firmy.


(j.)