Greccy aptekarze ogłosili bezterminowy strajk w proteście przeciw planowanej przez rząd deregulacji ich zawodu. Otwarte są tylko wybrane apteki. Reforma zawodu farmaceuty jest jednym z warunków udzielenia Grecji pomocy przez jej wierzycieli. W myśl planowanej ustawy każdy przedsiębiorca będzie miał prawo założyć aptekę, wystarczy, że zatrudni farmaceutę.
Grecki przedsiębiorca będzie miał prawo otworzyć aptekę, nawet jeśli nie ma odpowiedniego wykształcenia - to założenie nowej ustawy. Warunek jest jeden - w firmie musi być zatrudniony farmaceuta z co najmniej 20-procentowym udziałem.
Ponadto leki niewydawane na receptę, np. preparaty witaminowe, będą sprzedawane w supermarketach. Dotychczas ich sprzedaż była dopuszczona tylko w aptekach.
W lipcu br. lewicowy rząd Aleksisa Ciprasa podpisał porozumienie z wierzycielami Grecji w sprawie trzeciego, wartego 85 mld euro programu pomocy ratującego kraj przed bankructwem, w zamian za wprowadzenie kolejnych trudnych reform. Deregulacja zawodu farmaceuty jest jednym z postawionych warunków.
(mg)