Google pozwoli swoim użytkownikom zdecydować, co stanie się z ich danymi po śmierci lub po dłuższej nieobecności w sieci - informuje BBC. Internauci będą mogli postanowić, że ich pliki zostaną skasowane np. po 3, 6, 9 lub 12 miesiącach albo, że serwis przekaże je uprzednio wskazanym osobom.
Opcja oferowana przez Google dotyczy m.in. poczty elektronicznej Gmail, portalu społecznościowego Google Plus, serwisu YouTube, platformy do publikacji zdjęć Picasa oraz serwisu blogowego Blogger.
Mamy nadzieję, że nowa funkcja pomoże wam zaplanować wasze internetowe życie po życiu w sposób gwarantujący bezpieczeństwo i poszanowanie prywatności, a także ułatwi życie waszym bliskim, gdy was już nie będzie - podał Google w komunikacie.
Kwestia, co robić z danymi użytkownika po jego śmierci, staje się coraz pilniejsza w czasach, gdy wiele osób korzysta z serwisów internetowych i zamieszcza w nich tysiące informacji na swój temat.
Podobne rozwiązanie wprowadził wcześniej Facebook. Mechanizm pozwala na przekształcenie konta zmarłego użytkownika w tzw. tablicę pamięci. Takie konto nie oferuje żadnych aktywności i jest dostępne tylko dla znajomych zmarłego, którzy mogą na jego profilu zamieszczać kondolencje.
(bs)