Policja szuka dwóch nastolatek, które napadły w Katowicach na 13-letnią dziewczynkę. Udało się już schwytać trzecią z napastniczek wyjątkowo brutalnego ataku. Nastolatki biły swoją ofiarę rękami, kopały po całym ciele i groziły jej śmiercią.
Trzy nastoletnie dziewczyny napadły na wracającą ze szkoły dziewczynkę na ulicy Sportowej. Były wyjątkowo agresywne: przewróciły dziewczynkę na ziemię, po czym zaczęły ją kopać po całym ciele i okładać pięściami. Groziły, że nigdy nie wróci do domu, ponieważ ją zabiją. Napastniczki ukradły też 13-latce telefon komórkowy, biżuterię i ubranie.
Pobita dziewczynka trafiła na obserwację do szpitala. Na szczęście jej życie nie jest zagrożone.
Rysopis podany policjantom wystarczył na razie do namierzenia i schwytania jednej z napastniczek. Okazała się nią 16-letnia mieszkanka Katowic. O losie dziewczyny zdecyduje sąd rodzinny. Policja szuka jeszcze dwóch nastolatek, które uczestniczyły w napadzie.
To nie pierwszy przypadek agresywnych nastolatek w ostatnim czasie. Pod koniec czerwca zatrzymano trzy nieletnie sprawczynie brutalnego rozboju w Wawrze pod Warszawą. Nastolatki zaciągnęły swoją rówieśniczkę do pustostanu, gdzie ją pobiły i okaleczyły.
Po zgłoszeniu napaści na policję okazało się, że jego sprawczyniami były wychowanki placówek opiekuńczych. Jedna z nich miała zaledwie 12 lat.
Po zatrzymaniu13- i 15-latka zostały umieszczone w policyjnej izbie dziecka. 12-latka trafiła zaś do placówki opiekuńczej.