Naukowcy znaleźli kometę, która zawiera wodę o prawie takiej samej zawartości deuteru, jak woda w oceanach na Ziemi - poinformowała Europejska Agencja Kosmiczna ESA. W badaniach uczestniczyli polscy naukowcy.
Pochodzenie wody na Ziemi jest ciągle przedmiotem badań naukowców. Nasza planeta powstawała w tak gorących temperaturach, że woda musiała wyparować. Tymczasem obecnie 2/3 powierzchni naszej planety zajmują morza i oceany.
Jako jedno z możliwych źródeł wody od dawna wskazywane są komety - skalno-lodowe bryły, określane też jako "brudne kule śniegu". Jednak dotychczasowe obserwacje nie potwierdzały tej hipotezy, gdyż pomiary wody w kometach wskazywały, że zawiera ona około dwa razy więcej deuteru niż w oceanach. Dlatego jako źródło wody wskazywane były raczej meteoryty lub planetoidy.
Kometa Hartleya ma stosunek deuteru do wodoru prawie identyczny z tym w ziemskich oceanach - powiedział Paul Hartogh z MPS. Wyniki opublikowane zostały w internetowym wydaniu czasopisma "Nature".
W badaniach wzięło udział dwoje polskich naukowców: dr Dariusz Lis, pracujący w Kalifornijskim Instytucie Technologicznym CALTECH oraz dr Sławomira Szutowicz z Centrum Badań Kosmicznych PAN w Warszawie.