Niektóre ciała niebieskie w naszej galaktyce mogą wywołać przyspieszony rytm serca u niejednej z pań. Według zespołu astronomów z Uniwersytetu Princeton w USA, istnieją takie planety, które tuż pod powierzchnią mają grubą warstwę diamentów.
W poszukiwaniu takich „kosmicznych Sezamów” należy kierować się aparaturą analizującą skład chemiczny materii. Największe szanse na powstanie diamentowych planet są w tych częściach Drogi Mlecznej, które są bogate w węgiel.