Dziesiątki nurków, ochotników niemal z całego świata, zjechało na zdewastowane przez tsunami wybrzeże Tajlandii. Rozpoczynają tam żmudną pracę oczyszczania raf koralowych.
Wzdłuż skraju rafy jest mnóstwo śmieci, najwięcej w miejscach, gdzie jest płytko. Jest tam wszystko - kawałki metalu, worki, nawet tablice informacyjne. Wszystko to pokrywa koralowce. Trochę zostały zniszczone - mówią.
Biolodzy twierdzą jednak, że dzięki szybkiej akcji oczyszczania rafy szkody wyrządzone przez tsunami będą mniejsze niż się obawiano.