Czy wykorzystanie mikroskopijnych magnesów pomoże w walce z nowotworami? Okazuje się, że można znacznie zwiększyć skuteczność terapii genetycznej nowotworów, jeśli do podawanych pacjentowi komórek układu odpornościowego, zawierających zmienione geny, które pomagają zwalczać tkankę rakową, wprowadzi się miniaturowe, namagnesowane cząsteczki.

Przyłożenie potem pola magnetycznego w rejonie zmian nowotworowych spowoduje zgromadzenie się tam wprowadzanych do krwi "namagnesowanych" komórek. W ten sposób sprawimy, że ich koncentracja będzie największa właśnie w pobliżu miejsca, które chcemy leczyć - twierdzi profesor Helen Byrne, jedna z autorek pracy. Jak dodaje, w ciągu kilku lat powinny zostać przeprowadzone pierwsze testy kliniczne nowej metody. Są szanse, że da się ją wykorzystać do wspomagania terapii genowej także innych chorób.