Można już kupić mieszkania z puli trzech milionów lokali, obiecanych przez PiS w kampanii wyborczej do Sejmu. Niestety, oferta dotyczy tylko lokali wirtualnych.
Pomysłodawcą politycznego happeningu jest mieszkaniec Trójmiasta, Bogdan Wacławik. Na stworzonej przez siebie stronie internetowej oferuje mieszkania jedno, dwu- i trzypokojowe oraz apartamenty.
Cena własnego lokum zależy od wielkości: za mieszkanie 1-pokojowe trzeba zapłacić złotówkę plus VAT, za 2 pokoje - 2 złote, a za apartament – 5.
Jest też specjalna oferta: kawalerka honorowa dla Jarosława K., aby nie musiał mieszkać z mamą. Pomysł Bogdana Wacławika cieszy się dużą popularnością. Codziennie nawet kilkanaście tysięcy osób odwiedza stronę internetową, na której wystawiono mieszkania.