Miłośnicy nocnych obserwacji nieba mogą być zadowoleni. Koniec roku obfituje w interesujące zjawiska astronomiczne. Wśród nich geminidy, czyli bardzo obfity rój meteorów, które pojawią się w okolicach 13-14 grudnia - mówi w rozmowie z Kamilem Puternickim z RMF MAXX Adam Derdzikowski z płońskiego planetarium i obserwatorium astronomicznego.
Meteory z roju geminidów bardzo polecam do obserwacji. Tych meteorów jest równie dużo, jak meteorów zwanych Perseidami, albo nawet więcej. Jedynym problemem jest to, że jest to jednak pora zimowa. Jest chłodno. I jak przyjdzie pogodna noc, to te meteory zobaczymy, ale możemy nieźle zmarznąć - mówi Derdzikowski.
Jak dodaje, "geminidy zaczynają się tak naprawdę rozkręcać dwa dni przed maximum, czyli w okolicach 10 grudnia, i gdzieś około 15-16 grudnia kończy się najlepszy okres ich obserwacji".
Dopytywany przez reportera RMF MAXX Kamila Puternickiego o to, co jeszcze można dostrzec w grudniu na niebie, koordynator płońskiego planetarium i obserwatorium wskazuje na planety. Koniec roku jest taki planetarny. Jasne, duże planety to najciekawsza ozdoba nieba przez całą zimę. Ale pamiętajmy też o początku nowego 2025 roku - mówi Adam Derdzikowski.
Jak wyjaśnia nasz rozmówca: W nocy z 3 na 4 stycznia pojawi się kolejny rój meteorów zwany kwadrantydami. Będzie to w zasadzie jedna noc, kiedy będą bardzo aktywne. Trzeba będzie mieć trochę szczęścia, by trafić z pogodą - powiedział.
Do obserwacji zjawiska nie będzie potrzebny dodatkowy sprzęt. Wystarczy znaleźć miejsce z dala od światła miejskiego.