50. rocznicę „urodzin” obchodzi Wielka Księga Rekordów Guinessa. Stała się ona tak popularna, że każdego tygodnia napływa około tysiąca nowych rekordów.
Księga to dziecko Hugh Beaver'a, byłego szefa browaru. W 1951 roku, podczas polowania w Irlandii, wdał się on w burzliwą dyskusję, który z ptaków jest szybszy - kuropatwa czy siewka.
Beaver uznał, że rozmaite rekordy zawsze będą wywoływały dysputy i że najwyższy czas sporządzić "ogólnoświatowy przewodnik po rekordach". Tak powstała Księga Guinessa.
Co ciekawe, owa księga sama ustanowiła rekord - jest najlepiej sprzedającą się książką na świecie po Koranie i Biblii. W ubiegłym roku liczba sprzedanych egzemplarzy przekroczyła 100 milionów. Tegoroczna edycja ma się ukazać w nakładzie 3,5 miliona kopii, w ponad 100 krajach świata i 23 różnych językach.