Brytyjscy uczeni wypracowali nową metodę diagnozowania chorób serca. Polega ona na zwykłym badaniu krwi. Dotychczas jedynym sposobem na skuteczną diagnozę był zabieg przeprowadzany w warunkach szpitalnych. W niektórych przypadkach stwarzał on niebezpieczeństwo zawału.
Nowa metoda polega na badaniu składu chemicznego plazmy. Jest bezpieczniejsza od tradycyjnej i, co nie jest bez znaczenia, znacznie tańsza. Otrzymane dane poddawane są komputerowej analizie, po czym maszyna decyduje o tym, na jaką chorobę mięśnia sercowego cierpi pacjent i jak poważnie należy traktować jej symptomy.
Próbę zastosowania nowej metody przeprowadzono na 200 pacjentach. Potwierdziła ona diagnozę uzyskaną w tradycyjny sposób w prawie 100 procentach. Komputer zawiódł tylko w jednym przypadku. Nowa metoda badań serca powinna znaleźć się w powszechnym użyciu na Wyspach Brytyjskich w ciągu trzech lat.
foto Archiwum RMF
09:00