Prawy, szczery, piekielnie inteligentny, oczytany, wybitny - tak o zmarłym Wojciechu Kilarze mówią znawcy muzyki i przyjaciele artysty. Kompozytor zmarł dziś nad ranem po długiej walce z chorobą. Miał 81 lat.

To była jedna z najbardziej wyrazistych postaci muzyki XX i XXI wieku - powiedział prezes Związku Kompozytorów Polskich Jerzy Kornowicz. Przypomniał, że Kilar był współtwórcą kojarzonej z awangardą polskiej szkoły kompozytorskiej.

Potem poszedł we własnym kierunku. Tworzył muzykę komunikatywną, cechowała ją wyrazistość środków i symbolika. Trzeba pamiętać, że był świetnym kompozytorem, obdarzonym zdolnością skrótu muzycznego. Potrafił uchwycić istotę w kilku dźwiękach. W swojej muzyce poruszał ważne tematy. W najwyższym stopniu oddziaływał na polskich słuchaczy - mówił.

Prawość, odwaga, szczerość wypowiedzi oraz niezwykła skromność, która może stanowić wzorzec dla wielu młodych ludzi - tak postawę życiową kompozytora określił ks. Jerzy Szymik z Uniwersytetu Śląskiego, gdy katowicka uczelnia przyznała Kilarowi doktorat honoris causa.

To był genialny kompozytor. A to, co on zrobił dla kina polskiego, ten jego wkład, wysokiej jakości muzyka użytkowa, jest czymś niezwykłym. Był człowiekiem niesłychanie miłym, piekielnie inteligentnym i dowcipnym, był bardzo towarzyski - mówił w rozmowie z RMF FM reżyser Kazimierz Kutz.

Cytat

Był człowiekiem niesłychanie miłym, piekielnie inteligentnym i dowcipnym, był bardzo towarzyski
Kazimierz Kutz

Wojciech Kilar to wielka postać muzyki polskiej i światowej. W repertuarze pozostaną jego arcydzieła jak "Krzesany", "Kościelec" czy "Orawa". Był też znakomitym twórcą muzyki do sztandarowych obrazów filmowych, np. "Pana Tadeusza" Andrzeja Wajdy czy filmów śląskich Kazimierza Kutza -  mówił dyrygent i przyjaciel zmarłego w niedzielę Wojciecha Kilara Antoni Wit.

To był niezwykle prawy człowiek, który w życiu kierował się wyśrubowanymi zasadami etycznymi. Nie lubił źle mówić o ludziach. Dzielił się z innymi tym, co miał. Dzięki m.in. takim osobom jak on został założony i funkcjonuje Dom Muzyka Seniora (w Kątach pod Warszawą). W pamięci wszystkich zapisze się na długo.

Z kolei były minister kultury Waldemar Dąbrowski mówił: Wojciech Kilar był jednym z filarów, gigantów kultury polskiej w najszerszym rozumieniu tego słowa, bo przecież nie tylko jako wybitny kompozytor, który dopełniał tej wspaniałej trójcy: Penderecki, Lutosławski, Górecki i właśnie Wojtek jako czwarty w sposób absolutnie naturalny przynależny do tego grona. Był także kimś w rodzaju myśliciela, a dla nas, ludzi, którzy go bliżej znali - autorytetem, o który można się było oprzeć.

Walczył z chorobą

Wojciech Kilar zmarł nad ranem, po długiej walce z chorobą. Miał 81 lat. Od ponad 60 związany był z Górnym Śląskiem. Artysta stworzył muzykę do ponad 130  filmów.

Nie wiadomo jeszcze, kiedy odbędzie się pogrzeb kompozytora. Rzecznik Urzędu Miasta w Katowicach Jakub Jarząbek powiedział, że pierwsze ustalenia dotyczące tych uroczystości mogą być znane jeszcze w niedzielę po południu.

(abs)