W Watykanie odbyła się światowa premiera książki "Miłosierdzie to imię Boga". W bardzo osobistej książce, pierwszej od czasu wyboru na papieża Franciszek mówi, że Kościół jest otwarty dla wszystkich, którzy chcą do niego przyjść, że wystarczy tylko pragnąć Bożego przebaczenia, by móc je otrzymać. "Papież Franciszek jest czuły na najdrobniejsze potrzeby innych ludzi" - mówi w RMF FM autor wywiadu rzeki z papieżem słynny watykanista Andrea Tornielli.
Pytam o największe wyzwanie w czasie pisania tej osobistej, ważnej dla Franciszka książki. Chciałem być przede wszystkim wiernym papieskim słowom, by dobrze wytłumaczyć jego przekaz. Nie pominąć ważnych słów, istotnych myśli - mówi w RMF FM Tornielli. Na pytanie kto powinien ją przeczytać, odpowiada: "bez wątpienia i wierzący i niewierzący. Jedni i drudzy. Przesłanie miłosierdzia jest przesłaniem dla wszystkich ludzi, a idea przebaczenia ma przecież również społeczny, polityczny, międzynarodowy zasięg. Książka jest dość prosta, nie jest zbyt długa, nie ma w niej zbyt trudnych dla czytelnika wątków czysto teologicznych. I co ważne jest ona o osobistych doświadczeniach samego papieża. To bardzo cenne".
Andrea Tornieli opowiada mi też o współpracy z Franciszkiem. Interesuje mnie jaki jest w bezpośrednim kontakcie. Wiecie to pewnie z transmitowanych w telewizji spotkań z nim. Jest bardzo otwarty. Znam jego bezpośredniość, ale byłem bardzo zaskoczony, gdy na pierwszym spotkaniu powiedział, żebym zdjął marynarkę. Było bardzo gorąco, był lipiec, więc wiedział, że o tego właśnie potrzebuję. Papież taki właśnie jest. Czuły na najdrobniejsze potrzeby innych ludzi - mówi w RMF FM Andrea Tornielli.
W czasie światowej premiery książki w Watykanie sekretarz stanu kardynał Pietro Parolin wyznał, że rozmowa papieża z Torniellim go wzruszyła i przypomniał, że papież apeluje o to, aby miłosierdzie wyznaczało też relacje polityczne i społeczne. A rzecznik Watykanu ksiądz Federico Lombardi przypomniał, że to właśnie "miłosierdzie" jest mottem pontyfikatu papieża Franciszka.
Papież Franciszek komentuje w tej książce m.in jedną z najbardziej znanych historii biblijnych, o kobiecie przyłapanej na cudzołóstwie, którą faryzeusze i uczeni w Piśmie przyprowadzili do Jezusa, a on jej nie potępił, tylko powiedział: "Idź i odtąd już nie grzesz". Nie wiemy, jakie było jej życie po tym spotkaniu, po tej interwencji i tych słowach Jezusa. Wiemy, że jej przebaczono. Wiemy, że Jezus mówi, iż trzeba przebaczać siedemdziesiąt siedem razy: ważne jest to, by często wracać do źródeł miłosierdzia i łaski - mówi papież Franciszek.
W rozmowie z watykanistą Andreą Torniellim Franciszek wyjaśnia, często sięgając do wspomnień z własnej młodości i poruszających historii ze swojego doświadczenia duszpasterskiego - powody ogłoszenia Nadzwyczajnego Roku Świętego Miłosierdzia. Nie ignorując kwestii etycznych i teologicznych, przypomina, że Kościół nie może przed nikim zamykać drzwi.
Tym chrześcijanom zaś, którzy uważają, że należą do "sprawiedliwych", przypomina: Również papież jest człowiekiem, który potrzebuje miłosierdzia Bożego.
Papież podkreśla też, że Kościół jest otwarty dla wszystkich, którzy chcą do niego przyjść, że wystarczy tylko pragnąć Bożego przebaczenia, by móc je otrzymać, że to, co najważniejsze dla współczesnego świata, zostało objawione w krakowskich Łagiewnikach i przede wszystkim, że miłość jest dla niego o wiele ważniejsza niż przepisy prawa.
Książka "Miłosierdzie to imię Boga" ukazuje się w 20 językach w 86 krajach. W Polsce ukazuje się 13 stycznia.
(j.)
