Były perkusista zespołu The Beatles, Ringo Starr, odwołał w czwartek pozostałe koncerty w Ameryce Północnej po pozytywnym wyniku testu na Covid-19. 82-letni Starr już po raz drugi zakaził się koronawirusem.

Były Beatles odwoływał już występy ze swoim zespołem All Starr Band, m.in. Kanadzie i w amerykańskich stanach Michigan i Minnesota po wcześniejszym pozytywnym wyniku testu na Covid-19. Jednak kiedy kolejny test dał wynik negatywny, wznowił trasę koncertową.

Muzyk miał teraz wystąpić w Kalifornii i Meksyku.

W udzielonym w ubiegłym roku wywiadzie dla pisma "USA Today" Ringo Starr przyznał, że po wybuchu pandemii bardzo rzadko wychodził z domu, bojąc się zakażenia.

Starr dołączył do Beatlesów w 1962 r., zastępując dotychczasowego perkusistę Pete'a Besta na krótko przed rozpoczęciem światowej kariery zespołu. Po jego rozpadzie w 1970 r. rozpoczął karierę solową, a w 1989 r. zorganizował własny zespół.

W 2015 r. został członkiem Rock and Roll Hall of Fame jako artysta solowy, a w 2018 r. otrzymał szlachectwo "za zasługi dla muzyki".