Ogólnopolski Festiwal Sztuki Reżyserskiej "Interpretacje" w najbliższy poniedziałek rozpocznie się w Katowicach. W piątek do kin wejdzie film, za który reżyser Luca Guadagnino dostał Srebrnego Lwa na ostatnim festiwalu w Wenecji. A Opera Narodowa na weekend planuje premierę baletowej "Giselle".
Rzeźbiarka, fotografka, autorka performansów, filmów i instalacji wideo Katarzyna Kozyra, reżyser filmowy, teatralny i operowy, pisarz, poeta, malarz Lech Majewski; kuratorka, krytyk i teoretyk sztuki Anna Maria Potocka, dramatopisarz, krytyk teatralny i reżyser Tadeusz Słobodzianek oraz reżyser teatralny Rudolf Zioło. To oni będą jurorami XXI Ogólnopolskiego Festiwalu Sztuki Reżyserskiej "Interpretacje", który 21 listopada rozpocznie się w Katowicach. Najważniejszą nagrodą tego festiwalu jest Laur Konrada. Wyróżnienie nazwano tak na cześć patrona, Konrada Swinarskiego.
W tym roku o laur będzie walczyło pięcioro reżyserów. Jagoda Szelc nominowana jest do wyróżnienia za spektakl "Maszyna" według scenariusza napisanego wspólnie z Martą Keil i we współpracy z zespołem aktorskim z Teatru Polskiego w Bydgoszczy. Michał Telega - za spektakl "Anioły w Ameryce, czyli demony w Polsce" według autorskiego scenariusza z Teatru Barakah w Krakowie. Wiktor Bagiński wyreżyserował "Serce" według scenariusza napisanego wspólnie z Martyną Wawrzyniak z TR Warszawa, a Jakub Skrzywanek - "Śmierć Jana Pawła II" z dramaturgią Pawła Dobrowolskiego z Teatru Polskiego w Poznaniu. Szansę na Laur Konrada ma też Damian Josef Neć za spektaklem "Der Szturem. Cwiszyn/Burza. Pomiędzy" według autorskiego scenariusza z Teatru Żydowskiego w Warszawie. Swoje nagrody przyzna również publiczność.
Przedstawienia można zobaczyć m.in w Instytucji Kultury Katowice Miasto Ogrodów, oraz w Teatrze Korez, Finał festiwalu 26 listopada. Przed galą widzowie zobaczą spektakl mistrzowski. Będzie to "Imagine" nowe przedstawienie Krystiana Lupy.
Reżyserem filmu "Do ostatniej kości" jest Luca Guadagnino. Laureat Srebrnego Lwa dla najlepszego reżysera na tegorocznym Festiwalu Filmowym w Wenecji. To opowieść o pierwszej miłości między Maren, młodą kobietą, uczącą się, jak przetrwać na marginesie społeczeństwa, a Lee porywczym wyrzutkiem i włóczęgą.
Główne role zagrali: Taylor Russell, laureatka Nagrody im. Marcello Mastroianniego dla najlepszego młodego aktora na tegorocznym Festiwalu filmowym w Wenecji oraz Timothée Chalamet, nominowany do Oscara za film "Tamte dni, tamte noce" i "Diuna". W obsadzie sa też Michael Stuhlbarg, André Holland, Chloë Sevigny, David Gordon Green, Jessica Harper, Jake Horowitz i Mark Rylance. W polskich kinach film zobaczymy 25 listopada.
Do repertuaru Polskiego Baletu Narodowego wraca "Giselle", arcydzieło baletowe twórców francuskiego romantyzmu. Premiera 25 listopada w Teatrze Wielkim Operze Narodowej w Warszawie. Jak przypominają twórcy nowej inscenizacji "Giselle" powstała w 1841 roku i "była owocem tęsknot francuskich romantyków za ich wyidealizowanym, nieskalanym wizerunkiem kobiety na scenie baletowej, zdominowanej wcześniej przez mężczyzn, wyznaczając zarazem wzór dla baletów romantycznych wszystkich czasów. Temu również miał służyć świeży wówczas żeński taniec na czubkach palców".
Polski Balet Narodowy postanowił sięgnąć po malarską wizję wielkiego polskiego nieżyjącego już scenografa Andrzeja Kreutza Majewskiego, realizując nową "Giselle" w jego odtworzonej inscenizacji plastycznej. Autorami choreografii są Jean Coralli i Jules Perrot, orkiestrę poprowadzi Patrick Fournillier.