Co dziesiąte dziecko w Polsce rodzi się jako wcześniak. Dla większości rodziców wiąże się to z traumą, niedowierzaniem, zwątpieniem, niepewnością i paraliżującym lękiem o los malucha. Oni doskonale wiedzą, co znaczy strach pomieszany z radością, lęk przeplatany chwilami szczęścia. Od poniedziałku do piątku w TVP2 możecie śledzić poruszające losy wcześniaków i ich rodzin. "Moje 600 gramów szczęścia" to nowa dokumentalna produkcja telewizyjnej Dwójki.
Seria "Moje 600 gramów szczęścia" to cykl o nadziei i miłości. O walce ze zwątpieniem, oddaniu, determinacji, przyjaźni i ludzkiej solidarności w najtrudniejszych chwilach. Twórcy chcą także przełamać stereotypy, które narosły wokół tematu wcześniactwa, podnieść świadomość społeczną i udowodnić, że nawet wcześniak urodzony w 24. tygodniu ciąży ma szansę na życie.
Jak przyznaje w rozmowie z RMF FM prof. dr hab. med. Ryszard Lauterbach ze szpitala Położniczo-Ginekologicznego Ujastek w Krakowie, kiedy on zaczynał pracę jako pediatra, ratowano dzieci ważące 2 kilogramy. Teraz ta granica cudu mocno się przesunęła. Szansę na przeżycie mają dzieci ważące 500 - 600 gramów. Trzeba jednak pamiętać, że najważniejsza jest dojrzałość narządów - zaznacza. W rozmowie z nami opowiada również, ile trwa i jak wygląda pobyt wcześniaków w szpitalu.
W ramach 40-minutowych odcinków widzowie Dwójki będą mieli okazję poznać losy rodzin, znajdujących się pod opieką personelu neonatologii Szpitala Położniczo-Ginekologicznego Ujastek w Krakowie. Kamera będzie im towarzyszyć od samego początku, od spotkania z lekarzem-specjalistą, poprzez poród i pobyt na oddziale intensywnej terapii, aż do momentu wyjścia ze szpitala i pierwszych tygodni życia rodziny poza oddziałem.
Widzowie poznają także niezwykłych ludzi należących do personelu szpitalnego, lekarzy i pielęgniarki, którzy stają się przyjaciółmi małych pacjentów i ich rodziców. Oddział neonatologiczny dla wielu rodzin jest bowiem drugim domem, w którym spędzają wiele miesięcy. Trudne chwile przeplatają się z momentami szczęścia i wzruszeń, zwątpienie ustępuje determinacji i nadziei.
"Moje 600 gramów szczęścia" to także ogromna dawka merytorycznej wiedzy z zakresu opieki nad wcześniakami i najnowszych metod terapii, w wydaniu światowej klasy ekspertów - neonatologów, pediatrów, kardiologów, ginekologów, psychologów, położnych i pielęgniarek. Rodzice wcześniaków najczęściej nie są emocjonalnie przygotowani do nowej sytuacji, brakuje im profesjonalnego wsparcia i merytorycznej wiedzy na temat skutecznych metod terapii. Wciąż dominuje przekonanie, że wcześniactwo oznacza wyrok. Tymczasem dzięki postępom w medycynie lekarzom udaje się uratować już dzieci urodzone w 24. tygodniu ciąży, ważące niespełna 600 gramów.
TVP2/RMF FM