Drugi film Tomasza Wasilewskiego "Płynące wieżowce" będzie miał uroczystą premierę na festiwalu filmowym w Gdyni. Znalazł się wśród 14 produkcji, które walczą o Złote Lwy. Po światowej premierze na Tribeca Film Festival, gdzie zebrał bardzo dobre recenzje amerykańskich krytyków, wygrał konkurs "East of the West" w Karlowych Warach. Do polskich kin trafi w listopadzie.
To współczesna, uniwersalna historia o dojrzewaniu, poszukiwaniu własnej tożsamości i akceptacji siebie. Poruszająca temat, który przełamuje tabu i podejmuje temat relacji homoseksualnych.
W rolach głównych występują: Mateusz Banasiuk, Marta Nieradkiewicz i Bartosz Gelner, którym towarzyszą m.in. Olga Frycz, Katarzyna Herman, Izabela Kuna i Mirosław Zbrojewicz. Autorem zdjęć jest Kuba Kijowski, autorem muzyki - Baasch.
Główny bohater - Kuba (Mateusz Banasiuk) - to młody chłopak, który mieszka razem z matką (Katarzyna Herman) i swoją dziewczyną, Sylwią (Marta Nieradkiewicz). Kuba studiuje na AWF-ie. Trenuje pływanie i przygotowuje się do ważnych zawodów. Pewnego dnia poznaje Michała (Bartosz Gelner). Między chłopakami rodzi się emocjonalna więź. Kuba nieoczekiwanie odkrywa fascynację innym mężczyzną. Przerażony uczuciami, które się w nim budzą, nie potrafi odnaleźć się w nowej dla siebie sytuacji. Jego "stabilny" związek z Sylwią wyraźnie się komplikuje.
Bohaterami filmu są młodzi ludzie, ale też ich rodzice - mówi reżyser. Uczą się jak żyć z drugim człowiekiem, mimo lęków i społecznie wszczepionych zahamowań. (...)"Płynące wieżowce" to film o człowieku. To film o miłości, rodzinie i relacjach, jakie mogą w niej panować, o walce o siebie i swoich najbliższych - dodaje Tomasz Wasilewski.
Film trafi do kin w listopadzie.
(MRod)