"IO" Jerzego Skolimowskiego oraz "The Eight Mountains" Charlotte Vandermeersch i Felixa van Groeningena otrzymały ex aequo nagrodę jury podczas sobotniej gali zamknięcia 75. festiwalu w Cannes.
Obraz "IO" Jerzego Skolimowskiego to współczesna interpretacja zaliczanego do klasyki kina francuskiego filmu "Na los szczęścia, Baltazarze!" Roberta Bressona z 1966 roku.
Autorami scenariusza są Ewa Piaskowska i Jerzy Skolimowski. Za zdjęcia odpowiada Michał Dymek. W obsadzie filmu znaleźli się m.in. Sandra Drzymalska, Mateusz Kościukiewicz i Tomasz Organek.
Tytułowym bohaterem filmu jest osiołek, który występuje w cyrku z młodą artystką o pseudonimie Kasandra (w tej roli Sandra Drzymalska). Dziewczyna troskliwie się nim opiekuje, a IO darzy ją bezwarunkową miłością. Niestety, kiedy po demonstracji przeciwników wykorzystywania zwierząt do cyrku wkraczają komornicy, ta dwójka musi się rozdzielić. Osiołek trafia do stajni, a później jeszcze kilkakrotnie zmienia właścicieli. Pewnego wieczoru niespodziewanie odwiedza go Kasandra, która - pamiętając o jego urodzinach - przynosi IO ciastko marchewkowe. Po chwili jednak odjeżdża, poganiana przez swojego chłopaka (Tomasz Organek). Zwierzę ciągle za nią tęskni i postanawia ją odszukać. Ucieka z gospodarstwa, gubi się w lesie, a następnie zostaje przygarnięte na chwilę przez grupę kiboli. W dalszej części wędrówki osiołek trafia pod opiekę kierowcy tira (Mateusz Kościukiewicz) i włoskiego księdza (Lorenzo Zurzolo), który zabiera go do posiadłości hrabiny (Isabelle Huppert).
Jerzy Skolimowski wielokrotnie pokazywał swoje filmy w Cannes. W 1971 roku do Złotej Palmy nominowany był "Król, Dama i Walet". Film był koprodukcją RFN i USA, a w obsadzie znaleźli się m.in. z Gina Lollobrigida i David Niven.
"Wrzask", film Skolimowskiego z 1978 roku, dostał w Cannes nagrodę specjalną jury. To zrealizowana w Wielkiej Brytanii mroczna opowieść o pensjonariuszu zakładu dla umysłowo chorych, który posiada niezwykłe zdolności.
Innym pokazywanym w Cannes filmem Jerzego Skolimowskiego była "Fucha". Film powstał w 1982 roku w Wielkiej Brytanii. W obsadzie znalazł się Jeremy Irons, a obraz opowiada o polskich robotnikach pracujących w Londynie, w czasie gdy w Polsce wprowadzony zostaje stan wojenny. Skolimowski nakręcił ten film na podstawie własnego scenariusza, który w Cannes został nagrodzony Złotą Palmą.
Dwa lata później do Złotej Palmy nominowany był jego obraz "Najlepszą zemstą jest sukces".
W 1989 roku w Konkursie Głównym Cannes pokazywane były "Wiosenne wody" z Timothym Huttonem i Nastassią Kinski w obsadzie.
Jerzy Skolimowski nie tylko pokazywał swoje filmy w Cannes, w 1987 roku był też członkiem festiwalowego jury.
Twórca filmów "Cztery noce z Anną", "11 minut" czy "Essential Killing" jest też aktorem. Grał w filmie "Poślizg" Jana Łomnickiego 1972 roku, do którego to filmu napisał scenariusz. Oglądaliśmy go też na ekranie w "Fałszerstwie" Volkera Schloendorffa, filmie w 1981 roku, a także, co ciekawe, w "Marsjanie atakują!" Tima Burtona z 1996 roku. W komedii "Juliusz" zagrał bezwzględnego marszanda.
Jerzy Skolimowski jest też utalentowanym malarzem. Swoją pierwszą indywidualną wystawę malarstwa miał w Turynie w 1996 roku. Swoje prace plastyczne pokazywał właściwie na całym świecie. Od Los Angeles, Miami, Toronto, przez Paryż, Oslo, Berlin, po Bukareszt i Belgrad. I oczywiście w Polsce. Od niedawna niego obrazy można oglądać na nowej wystawie w Krakowie. W 2001 roku Jerzy Skolimowski brał udział w Biennale Sztuki w Wenecji. Jego prace mają w swoich zbiorach w zbiorach m.in Muzeum Narodowe w Warszawie i Muzeum Sztuki Współczesnej w Salonikach.