"Zabrałem dzieciaki, żeby zobaczyły moje dawne biuro" - takim wpis Russel Crowe opatrzył opublikowane na Twitterze rodzinne zdjęcie zrobione przed Koloseum. Nowozelandzko-australijski aktor przywołał w ten żartobliwy sposób swoją rolę generała Maximusa Decimusa Meridiusa w filmie "Gladiator" z 2000 roku, za którą dostał Oscara.
Film Ridley Scotta otrzymał łącznie 12 nominacji do nagród Amerykańskiej Akademii Filmowej i zdobył ich pięć.
Po 22 latach filmowy Gladiator wrócił do Koloseum i zrobił sobie rodzinne selfie.
Russell Crowe przyjechał do Rzymu, gdzie zagra słynnego egzorcystę diecezji rzymskiej Gabriele Amortha, zmarłego w 2016 roku. Film "Egzorcysta papieża" wyreżyseruje Julius Avery z Australii.