Po wygranym meczu futbolu amerykańskiego zwyczaj każe oblać trenera zwycięskiej drużyny beczką popularnego napoju izotonicznego. Na antenie NBC w paśmie telewizyjnym "Saturday Night Football" została nim oblana piosenkarka Celine Dion, która podzieliła się wspomnieniami z kultowego meczu ligi NFL.

W niedzielę rozegrał się mecz pomiędzy dwiema drużynami futbolu amerykańskiego - Dallas Cowboys i Pittsburgh Steelers. Spotkanie to było okazją do przypomnienia słynnego meczu rozegranego 27 lat temu.

Dallas Cowboys i Pittsburgh Steelers spotkały się w 1996 r. podczas meczu Super Bowl. Przypomniała o nim sama Celine Dion, ubrana w bluzę, która została wyprodukowana specjalnie z okazji wspomnianego spotkania.

Przy dźwiękach własnego przeboju "It’s All Coming Back to Me Now", który był inspiracją do hasła promocyjnego, piosenkarka mówi na łamach programu stacji NBC: "Myślę, że moją ulubioną rzeczą, jeśli chodzi o tę grę, jest jej siła do łączenia tego, kim jesteśmy z tym, kim byliśmy. Do udowadniania, że nasze najsilniejsze wspomnienia, nasze najtrwalsze miłości, zostają z nami na zawsze. Wiecie, o czym mówię, prawda? Czasami, niektóre noce po prostu wracają" - opowiada.

Być może nie jest to miłość, o której zazwyczaj śpiewam, ale pasuje do słów moich utworów. Tworzy piękną pasję, ujawnia złamane serce, ale podobnie do wielu innych powracających starych płomieni, zawsze czuję się dobrze, gdy do mnie wracają. Tak czuję się dzisiaj, przywołując ten rodzaj magii, którą przed laty stworzyły drużyny Cowboys i Steelers. Ten ponadczasowy klasyk w niedzielny wieczór - kończy Dion, a następnie zostaje oblana litrami napoju.

Niedzielny mecz zakończył się wynikiem 20:17 i porażką drużyny z Pittsburgha. Jeszcze lepiej Dallas poradziło sobie w 1996 r., kończąc spotkanie z wynikiem 27:17. Wtedy po raz piąty drużyna zakończyła sezon NFL z tytułem mistrza.

Zobacz również: