Komedia "Luźny gość", debiut reżyserski aktora Toma Greena, zdobyła Złotą Malinę dla najgorszego filmu 2001 roku. Film triumfował także w czterech innych kategoriach, w tym dla najgorszego reżysera i aktora. Uroczystość wręczenia Złotych Malin, nazywanych najmniej pożądanymi nagrodami w świecie filmu, odbyła się w sobotę w Santa Monica, w Kalifornii.

Gala rozdania Złotych Malin tradycyjnie poprzedza ceremonię przyznania Oscarów, najbardziej prestiżowych wyróżnień filmowych. Green przejdzie do historii Złotych Malin również dlatego, że jako pierwszy aktor zdecydował się osobiście odebrać nagrodę. Co więcej - przyniósł ze sobą czerwony dywan i rozwinął go przed wejściem na scenę. Posłuchaj relacji z rozdani Złotych Malin naszego korespondenta Grzegorza Jasińskiego:

Wcześniej tylko reżyser Paul Verhoven zdobył się na taką odwagę (za "Showgirls"). Film Greena był nominowany w ośmiu kategoriach. Przebił m.in. "Wyścig" (siedem nominacji), "Glitter" i "Pearl Harbor" (po sześć). Złotą Malinę dla najgorszej aktorki otrzymała Mariah Carey, odtwórczyni głównej roli w obrazie "Glitter" Vondiego Curtis-Halla. Nagrody za najgorsze kreacje drugoplanowe przypadły Estelli Warren (za "Wyścig" i "Planetę małp") oraz Charltonowi Hestonowi ("Planeta małp" i "Cats & Dogs").

Wyróżnienia te przyznawane są od 1980 roku przez Fundację Złotych Malin, założoną przez Wilsona, absolwenta wydziału kinematografii Uniwersytetu w Kalifornii. W głosowaniu uczestniczy około 520 zaproszonych przez niego osób. Nagrodę stanowią pomalowane złotą farbą plastikowe maliny wielkości piłeczki do golfa. Wilson szacuje ich wartość rynkową na 4,79 dolara. "Maluje je na moim

patio" - wyznał podczas sobotniej gali.

foto Grzegorz Jasiński RMF Santa Monica

09:05