Około 150 osób zostało w środę wieczorem ewakuowanych z bloku na osiedlu Syberka w Będzinie. Informację o tym zdarzeniu dostaliśmy na Gorącą Linię RMF FM.
Jeden z mieszkańców bloku zagroził sąsiadom, że wysadzi budynek w powietrze. 43-latek został zatrzymany przez policję.
Przed godziną 21 lokatorzy mogli już wracać do mieszkań. Nikt nie został poszkodowany.
Na razie nie wiadomo, dlaczego desperat groził swoim sąsiadom. 43-latek spędzi noc w areszcie i najprawdopodobniej w czwartek zostanie przesłuchany. W jego mieszkaniu znaleziono przedmiot przypominający granat. Ekspertyzy wykażą teraz, czy mógł on wybuchnąć.
(MN)