Zwłoki zmarłego w 1975 roku generała Francisco Franco zostaną przeniesione z mauzoleum hiszpańskiej wojny domowej, tzw. Doliny Poległych (Valle de los Caidos) do krypty madryckiej katedry Almudena - poinformowały hiszpańskie media. Według hiszpańskiej prasy zgodę na ekshumację i przeniesienie zwłok byłego dyktatora, który w 1936 roku zapoczątkował przewrót prowadzący do wojny domowej, wyraziła już rodzina Franco.
Opcji przeniesienia generała do krypty madryckiej katedry nie sprzeciwia się również zarządzający archidiecezją Madrytu kardynał Carlos Osoro. Hierarcha stwierdził już, że nie może przeciwstawić się pochowaniu zwłok Franco, gdyż “Kościół przyjmuje wszystkich ludzi".
Dotychczas kardynał Osoro uzależniał przeniesienie Franco poza bazylikę mauzoleum w Valle de los Caidos od zgody rodziny dyktatora. Ta tymczasem konsekwentnie protestowała przeciwko planowi rządu Pedro Sancheza, zapowiadającego konieczność ekshumacji generała.
Jeszcze 28 września rodzina Franco zaprotestowała w oficjalnym piśmie skierowanych do hiszpańskiego Ministerstwa Sprawiedliwości przeciwko próbie ekshumacji “po 43 latach od pochówku ciała generała". Potomkowie Franco przedstawili w liście jedenaście przepisów hiszpańskiego prawa, które zostaną złamane w przypadku próby przeniesienia zwłok generała poza mauzoleum. Autorzy pisma wskazali, że intencją działań socjalistycznego rządu, działającego z pobudek ideologicznych, jest rewanżyzm.
Tymczasem według “Diario 16" strony doszły już do porozumienia w sprawie ekshumacji Franco i przeniesienia jego ciała do stołecznej katedry. Madrycki dziennik wskazał jedynie na problem tkwiący w aktualnych przepisach prawa kanonicznego, “które zakazują pochówku w świątyniach osób, z wyjątkiem papieża, kardynałów i biskupów".
Z kolei dziennik “El Pais" wskazuje na inną przeszkodę w ponownym pochówku Franco. Gazeta twierdzi, że rodzina generała żąda trudnych do spełnienia przez rząd Sancheza warunków, takich jak specjalny protokół podczas pogrzebu dyktatora. Uwzględnia on m.in. odegranie hymnu narodowego i salwę armatnią.
13 września Kongres Deputowanych Hiszpanii wyraził zgodę na ekshumację i przeniesienie zwłok generała Franco poza Dolinę Poległych. Głosowanie odbyło się na podstawie sierpniowego dekretu rządu.
Sanchez zapowiedział, że jedną z pierwszych czynności jego rządu będzie ekshumacja Franco. Premier, rządzący od czerwca Hiszpanią, twierdził, że obecność zwłok Franco w mauzoleum uwłacza pamięci ofiar wojny domowej. Zapowiadał jednocześnie, że będzie dążył do usunięcia dyktatora w sposób “polubowny".
W Valle de los Caidos zostało pochowanych 33,8 tys. ofiar wojny domowej w Hiszpanii, zarówno zwolenników, jak i przeciwników generała Franco. W kwietniu przeniesiono stamtąd ciała czterech osób. Wydarzenie to było efektem bezprecedensowej zgody sądu na prośbę rodzin wnioskujących o zmianę miejsca pochówku.
(mch)