Intensywne opady śniegu zakłóciły pracę największych niemieckich portów lotniczych - we Frankfurcie nad Menem i Monachium. Kilkaset lotów odwołano, wiele połączeń obsługiwanych jest z opóźnieniem. Kłopoty mają też lotniska w Wielkiej Brytanii. Bez problemu działa natomiast lotnisko w Moskwie, gdzie w ciągu czterech dni spadło - uwaga - około pół metra śniegu.
Lufthansa odwołała z powodu złej pogody 140 połączeń na trasach w Niemczech i w Europie - poinformował Fraport, operator lotniska we Frankfurcie. Z pewnością dojdzie do opóźnień - dodał rzecznik Fraportu, wskazując na padający śnieg oraz oblodzenie samolotów. Jego zdaniem nie należy natomiast spodziewać się opadów marznącego deszczu, który w niedzielę sparaliżował na wiele godzin pracę lotniska.
Na lotnisku w Monachium odwołano natomiast aż 200 lotów. Rzecznik tamtejszego portu lotniczego wezwał pasażerów do sprawdzania w internecie, które połączenia zostały anulowane. Lufthansa zaleciła swoim pasażerom, by wybierali raczej podróż koleją. Bilety lotnicze można zamienić na bilety kolejowe.
W ciągu czterech dni w Moskwie spadło 50 cm śniegu, przekraczając średnią opadów w styczniu. Na ulicach rosyjskiej stolicy utworzyły się olbrzymie korki; zła pogoda nie sparaliżowała jednak pracy lotnisk. Przez ostatnie cztery dni w Moskwie spadło 50 cm śniegu, a od początku stycznia 65 cm, podczas gdy zwykle w tym miesiącu spada średnio 42 cm - poinformował wicemer Moskwy Piotr Biriukow.
Służby oczyszczania miasta uruchomiły wszystkie swoje środki, żeby odśnieżyć stolicę. Według Biriukowa przez cztery dni wywieziono około 2,5 mln metrów sześciennych śniegu.
Warunki pogodowe sparaliżowały ruch na ulicach. Teraz po Moskwie jeździ się średnio 30 km na godzinę - powiedział agencji Interfax rzecznik miejskiego wydziału transportu. Zastrzegł, że na niektórych drogach samochody poruszają się z prędkością 10 km na godzinę.
Tymczasem moskiewskie lotniska działają bez problemów. "Zarówno odloty jak i przyloty odbywają się normalnie na lotniskach Szeremietiewo, Domodiedowo i Wnukowo. Z powodu warunków pogodowych nie odnotowano ani opóźnień, ani żaden lot nie został odwołany" - poinformował rzecznik jednego z portów lotniczych.
Meteorolodzy ostrzegają, że w europejskiej części Rosji obecny tydzień będzie bardzo mroźny. W nocy z poniedziałku na wtorek w Moskwie temperatura ma spaść do minus 19 stopni, a w kolejną noc do minus 21 stopni.
W Wielkiej Brytanii zamknięte są lotniska East Midlands, w Manchesterze i Leeds i Robin Hooda koło Doncaster. Z i na londyńskie Heathrow nie obędzie się około 130 lotów. Z rozkładu wypadł co dziesiący rejs, wiele jest opóźnionych. By port mógł funkcjonować w miarę normalnie odwoływane są głównie loty na trasach narodowych.
Lepiej wygląda sytuacja na lotniskach Luton, Stanstesg i Gatwick, ale podróżni powinni spodziewać się opóźnień. Prognozy pogody na najbliższą dobę mówią o dalszych opadach śniegu.