Nie przestaje się lać krew w Iraku – w serii zamachów w Bagdadzie zginęło co najmniej 46 osób, a ponad 150 zostało rannych. W irackiej stolicy doszło do siedmiu niemal jednoczesnych ataków bombowych.
W pobliżu targowiska w szyickiej dzielnicy Bagdadu Al Amin eksplodował samochód pułapka – tam zginęło co najmniej 14 osób, rannych zostało blisko 40. Chwilę później kilka kilometrów od targowiska doszło do kolejnej eksplozji. Mniej więcej w tym samym czasie na okolice spadło kilka pocisków moździerzowych.