Samobójczy atak na ambasadę Niemiec w centrum Kabulu. W potężnym wybuchu zginęło co najmniej trzech afgańskich cywilów. Jest wielu rannych. Budynek ambasady płonie. Prawdopodobnie za zamachem stoją talibowie.
Od bazy wojskowej USA w Kabulu niemiecką ambasadę dzieli tylko ulica. Amerykański rzecznik wojskowy, pułkownik Chris Kubik powiedział, że czterech żołnierzy odniosło w tym wybuchu rany od szrapneli.