Relacjonując piątkowe expose premiera Donalda Tuska francuski dziennik "Le Figaro" pisze, że "Warszawa chce odnaleźć swe miejsce w Unii Europejskiej", odcinając się "od ery Kaczyńskich". Natomiast media brytyjskie przewidują poluzowanie polsko-amerykańskiej współpracy.
Francuski dziennik zwraca jednak uwagę, że zmiana w polityce zagranicznej Polski będzie przede wszystkim "sprawą stylu". Warszawa będzie dalej bronić swych interesów w Europie. I w tym celu liczy na poparcie Paryża i Berlina - pisze.
Nowy premier Donald Tusk pokazał wyraźnie, jak bardzo chce odwrócić się plecami do dyplomacji europejskiej w wykonaniu braci Kaczyńskich, którzy przez ostatnie dwa lata byli przyczyną wielu silnych napięć z Brukselą - pisze wysłannik gazety do Warszawy. Cytuje wypowiedź Tuska, który w swoim expose podkreślił, że "nie chce więcej różnic pomiędzy Europą a Polską".
Zdaniem "Le Figaro" Tusk zapowiedział też, że Polska i Rosja będą szukać sposobu, by rozwiązać konflikty. Przewiduje natomiast, że nie można oczekiwać zdecydowanych zmian w sojuszu Polski z USA, nawet jeśli polskie wojska mają opuścić Irak już w 2008 roku. Waszyngton pozostaje solidnym przyjacielem, a przyjaźń ta może być tylko wzmocniona poprzez większą współpracę Polski w łonie UE - relacjonuje gazeta expose Tuska.
Nowy polski premier poluzuje ścisłe więzy Warszawy z Waszyngtonem - to z kolei przypuszczenia brytyjskiej i irlandzkiej prasy. Expose premiera Tuska jest jego pierwszym posunięciem, mającym na celu przywrócenie równowagi w polskiej polityce zagranicznej, która była zachwiana przez jego poprzednika - wskazuje "Guardian".
Brytyjski dziennik, a także "Irish Times" oraz BBC podkreślają zapowiedź wycofania polskich żołnierzy z Iraku już w przyszłym roku.