Policja w amerykańskim mieście Cleveland poszukuje mężczyzny, który zabił starszą osobę, a całą zbrodnię nagrał i opublikował na mediach społecznościowych.

Steve Stephens opublikował na Facebooku film, na którym zabija 74-letniego mężczyznę. Według osób, które widziały wideo, Stephens zaczepił 74-latka pod sklepem. Krzyknął w jego stronę imię kobiety, powiedział mu, że "ona jest powodem, dla którego to się z nim stanie", po czym zastrzelił starszego mężczyznę.

Zabity przez Stephensa mężczyzna to Robert Godwin Sen., dziadek 14 wnucząt. Policja potwierdziła, że sprawca wybrał ofiarę przypadkowo.

Służby sprawdzają także informacje, jakoby 37-letni morderca nagrał także inne wideo, na którym przyznaje się do zamordowania kilkunastu innych osób.

Policja twierdzi, że Stephens porusza się białym samochodem i jest uzbrojony. Na konferencji prasowej komisarz Calvin Williams powiedział, że wszystkie służby są postawione w stan gotowości i poszukują mordercy.

To nie pierwszy raz, kiedy w internecie ktoś publikuje filmy i zdjęcia z morderstwa. W marcu głośno było o 19-latku w Niemczech, który zabił małego chłopca, zrobił zdjęcia jego ciała i podzielił się nimi na internetowym forum. 

(az)