Premier Włoch Mario Monti zapewnił, że jego rząd będzie pracował z najwyższą przejrzystością i jest wolny od wszelkich konfliktów interesów. Dziennikarzy zachęcił zaś, by krytykowali jego gabinet, kiedy będzie trzeba.
W czasie ceremonii zaprzysiężenia nowych podsekretarzy stanu i wiceministrów Monti oświadczył: Jeśli dobrze wykonamy pracę, pomożemy Włochom wyjść z trudnej sytuacji. Rząd - podkreślił premier - jest "żwawy i silny".
Odnosząc się do pojawiających się w prasie opinii, że jego gabinet kryzysowy złożony z ekspertów nie jest wolny od konfliktu interesów ze względu na przykład na dawne powiązania jednego z ministrów ze światem banków, Mario Monti powiedział: Trzeba być ostrożnym, kiedy mówi się o konflikcie interesów.
Będziemy działać w absolutnej przejrzystości - dodał Monti. Potwierdził zarazem, że Rada Ministrów nakreśli program reform i kroków antykryzysowych w najbliższych dniach. Wszystko wskazuje na to, że będzie on gotowy 5 grudnia.
Szczegółowe plany są na razie przedmiotem spekulacji mediów. Według niektórych niemal pewne jest przywrócenie podatku od nieruchomości, zniesionego przez rząd Silvio Berlusconiego. Podczas gdy w ostatnich dniach prasa informowała, że kolejny pakiet ma przynieść dodatkowych 15 miliardów euro, włoska agencja Ansa podała, że suma ta wynosić będzie 20 miliardów euro.