Pożary spowodowane przez falę ponad 40-stopniowych upałów trawią Sycylię. Najbardziej dramatyczna sytuacja panuje w rejonie Palermo, gdzie wybuchło siedem groźnych pożarów; nad miastem unosi się dym. Upały utrzymują się w całych Włoszech.
Na razie brak szczegółowych danych, dotyczących ofiar upałów w kraju. Wiadomo, że w ostatnich dniach zmarło z tego powodu kilka osób.
Włoskie służby mówią o bardzo poważnym kryzysie na Sycylii, gdzie trzeba gasić kolejne pożary. Ogień trawi tereny wokół fabryki Fiata w Termini Imerese, w której robotnicy odmawiają pracy, nie wytrzymując upałów i gryzącego dymu, jaki unosi się nad halami fabrycznymi.
W Palermo doszło przed południem do serii przerw w dostawach prądu. Ekipy techniczne informują, że z powodu przeciążenia sieci energetycznej spaliło się 12 transformatorów.
Kryzysowa sytuacja utrzymuje się także w Kalabrii oraz w Neapolu, gdzie wyjątkowo ciężko znieść upały na ulicach, na których piętrzą się stosy śmieci. Powodem zalegania odpadów są przerwy w funkcjonowaniu jednego z największych wysypisk w regionie i trwające nieprzerwanie protesty mieszkańców okolic, gdzie śmieci są wywożone.
Wody do mycia i picia zaczyna brakować na niektórych nadmorskich plażach.