W USA gwałtownie wzrosła sprzedaż opowiadającej o Holokauście powieści graficznej "Maus" - informuje w poniedziałek portal Axios. Wydana po raz pierwszy w 1980 r. książka Arta Spiegelmana została w styczniu wykreślona z programu nauczania przez radę szkolną jednego z hrabstw w Tennessee.
"Maus. Opowieść ocalałego" i kontynuacja tej książki znajdują się obecnie na szczycie listy bestsellerów amerykańskiego sklepu internetowego Amazon.
Książki opowiadają historię Holokaustu w formie graficznej, opierając się na rozmowach autora ze swoim ocalałym z Zagłady ojcem. Wszystkie narodowości ukazane są pod postacią różnych zwierząt: Żydzi to myszy, Niemcy to koty, Polacy to świnie, Anglicy to psy. W Polsce "Maus" ukazało się dopiero w 2001 r. ze względu na kontrowersje dotyczące sposobu ukazania postaci Polaków.
W styczniu rada szkolna hrabstwa McMinn w Tennessee wykreśliła "Maus" z programu nauczania. Jako przyczynę podano pojawiąjące się w książce przekleństwa i sceny przemocy oraz ilustrację przedstawiającą nagą mysz symbolizującą polską Żydówkę, matkę autora. "Rada uznała, że to dzieło jest po prostu za bardzo nakierowane na dorosłego odbiorcę, by być używane w naszych szkołach" - argumentowało gremium.
Jak komentuje amerykański serwis informacyjny CNBC News, współcześnie często dochodzi do sporów w amerykańskim systemie nauczania, gdy "konserwatyści atakują programy nauczające o historii niewolnictwa i rasizmu w Ameryce".
Jestem tym wszystkim skonsternowany - powiedział Spiegelman w rozmowie z CNBC, komentując decyzję szkoły. Nazwał radę "orwellowską". Autor uważa, że członkowie rady kierowali się raczej treścią powieści, niż zawartymi w niej przekleństwami.
Spiegelman przesłał później do redakcji stworzony przez siebie w 2014 r. rysunek, który był używany w zakładkach do książek. Przedstawia postać czytającej książkę myszy z podpisem "Trzymaj swój nos w książce - i trzymaj nosy innych ludzi z dala od tego, w którą książkę chcesz zanurzyć swój nos!".