Prezydent Rosji Władimir Putin i prezydent elekt USA Donald Trump podczas rozmowy telefonicznej wyrazili gotowość do pracy nad normalizacją stosunków między oboma krajami i zgodzili się co do konieczności połączenia sił w walce z terroryzmem - poinformowały służby prasowe Kremla. Podczas rozmowy obaj przywódcy przedyskutowali szereg kwestii związanych z zagrożeniami i wyzwaniami, przed którymi stoją Stany Zjednoczone oraz Rosja.
"Prezydent elekt Trump podkreślił w rozmowie z prezydentem Putinem, że bardzo liczy na silne i trwałe relacje z Rosją i Rosjanami" - podało w oświadczeniu biuro prasowe Trumpa.
Służby prasowe Kremla poinformowały, że Putin pogratulował Trumpowi zwycięstwa w wyborach i oznajmił, że jest gotów podjąć dialog o partnerstwie z nową administracją USA. Dialog ten ma być oparty na "równości, wzajemnym szacunku i nieinterweniowaniu w sprawy wewnętrzne" - podano w oświadczeniu.
Podczas rozmowy obaj przywódcy przedyskutowali szereg kwestii związanych z zagrożeniami i wyzwaniami, przed którymi stoją Stany Zjednoczone oraz Rosja. Trump i Putin byli zgodni w ocenie obecnych stosunków amerykańsko-rosyjskich, które są "skrajnie niezadowalające", i opowiedzieli się za ich normalizacją oraz budową konstruktywnej współpracy na wielu płaszczyznach - podały służby prasowe Kremla. Jak dodano, Putin i Trump podkreślili konieczność rozwijania handlowej i ekonomicznej współpracy, by relacje na linii USA-Rosja miały "solidną podstawę".
Służby prasowe Kremla poinformowały także, że Putin i Trump są zgodni co do konieczności połączenia sił w walce z "międzynarodowym terroryzmem i ekstremizmem".
Trump formalnie przejmie władzę od ustępującego demokratycznego prezydenta Baracka Obamy 20 stycznia. Podczas kampanii wyborczej prezydent elekt USA obiecywał znaczne ocieplenie stosunków z Rosją, bez względu na rosyjską interwencję w Syrii i aneksję Krymu.
(abs)